https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krzyszkowice. W sprawie starej szkoły rację miał konserwator. Co teraz zrobi gmina z zabytkiem?

Katarzyna Hołuj
Zanim konserwator nakazał wstrzymać prace, rozebrano skrzydło wschodnie i dach nad częścią środkową
Zanim konserwator nakazał wstrzymać prace, rozebrano skrzydło wschodnie i dach nad częścią środkową Katarzyna Hołuj
Budynek starej szkoły to zabytek, który jest chroniony polskim prawem. Potwierdził to Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalając skargę gminy Myślenice.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gmina Myślenice. Nie chcieli zabytku, ale go mają

Od kiedy gmina Myślenice wyburzyła część starej szkoły, nie zrobiła nic, aby wygląd straszącego dziś budynku poprawić. Za to wykorzystała dwie instancje odwoławcze, aby udowodnić swoje racje. Bezskutecznie. Teraz pod groźbą kary gmina najprawdopodobniej będzie musiała wyremontować budynek, a być może także odtworzyć zniszczoną część. Wszystko dlatego, że obiekt jest już prawomocnie uznany zabytkiem, a te są chronione prawem.

Decyzję o wpisaniu starej szkoły do rejestru wydał małopolski wojewódzki konserwator zabytków w czerwcu 2016 roku, po tym jak gmina nie pytając go o zgodę przystąpiła rozbiórki budynku z 1884 roku.

Ale jak twierdzono w myślenickim magistracie, uzgadnianie tego z konserwatorem nie było potrzebne, bo budynek nie znajduje się pod ochroną konserwatorską. Jednak konserwator zwrócił uwagę na to, że obiekt figuruje w wojewódzkiej ewidencji zabytków, a to, że nie figuruje w gminnej to błąd. I wina tego, który ją sporządzał, dlatego że ewidencja gminna jest wtórna w stosunku do wojewódzkiej (a nie na odwrót).

W Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków od początku nikt nie miał wątpliwości, że stara szkoła jest objęta ochroną konserwatorską. Dlatego konserwator nakazał wstrzymać prace rozbiórkowe oraz wszczął procedurę wpisania starej szkoły (a raczej tego, co z niej zostało) do rejestru zabytków.

Gmina nie chciała się na to zgodzić. Najpierw odwołała się od tej decyzji do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, a kiedy ten utrzymał ją w mocy, złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jednak ten w październiku ubiegłego roku oddalił powództwo gminy, a jego postanowienie uprawomocniło się 30 grudnia 2017 roku.

Dziś znamy już pełne uzasadnienie ubiegłorocznej decyzji sądu. Ukazało się właśnie w Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych. Możemy w nim przeczytać, że „rozpatrując skargę gminy organ odwoławczy stwierdził, że decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków jest zasadna pod względem merytorycznym i nie narusza prawa”, a budynek szkoły „nawet w zubożonej bryle, posiada wartość historyczną oraz artystyczną”.

Sprawę wyburzenia starej szkoły bada również Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu. Jak usłyszeliśmy od śledczych, trwa sprawdzanie, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
patriota
Czasami przejeżdżam przez Krzyszkowice.Jest mi bardzo smutno oglądając ruinę starej szkoły.Czy w tej wsi są jacyś radni ? Dostają, jak na polskie warunki niezłe pieniądze.
L
Lula
Pisała Pani o starej szkole w Krzyszkowicach. Zaangażowaną w tę sprawę jest Prokuratura w Oświęcimiu lub i w Wadowicach. Może nawet i obie. Co w tej sprawie się dzieje ? Jest Pani rzetelną, niezależną i bezstronną dziennikarką. Niech Pani cokolwiek napisze na ten temat.
L
Lula
Przecież nadeszło nowe, a co ze starą szkołą ?
L
Lula
Przypominam, zebranie wiejskie było za zburzeniem tego budynku. Teren miał być przeznaczony na parking dla parafii. I co dalej ? Pan Burmistrz Ostrowski podobno miał za to gnić już w kryminale...
L
Lula
No i co dalej z tym zabytkiem ?
G
Gość
za późno?
h
historyk
I może leki na demencję czy coś podobnego, te n a uspokojenie też z pewnością będą dobre.
w
wyborca PiS
Już dwa lata mamy dobrą zmianę a zmiany konserwatora jak nie było tak nie ma . Takimi decyzjami naraża PiS- owską gminę na zbędne wydatki . Pieniądze gminne nie powinny być marnowane na jakieś pozaborowe rudery , które niczym się dla niepodległej Polski nie zasłużyły. Miała ta szkoła zasługi ale w kształceniu przyszłych współpracowników UB i SB , ormowców i licznych członków PZPR. Odbudowując tę budę w Krzyszkowicach to tak jakby w Nowej Hucie na nowo odbudować Pomnik Lenina .
G
Gość
Niszczą konstytucję,sądy,szkolnictwo,niszczą polską kulturę słowa( mordy i kanalie),obsadzają stanowiska perukarzami, a wszystko to w imię Boga. To są prawdziwi prawi sprawiedliwi polacy?
N
Natan84
Odpowiedzialni za to niszczenie polskiej kultury powinni oddać za odbudowę tego obiektu z własnej kieszeni, na czele z tym pożal się Boże burmistrzem Ostrowskim!!!
G
Gość
wrr
M
Mać
Halik ty ponoć z Ziobrą na ty jesteś? To dzwoń i ratuj kolegę , bo sam senator siódmej kadencji chyba nie da rady. uuuu
M
Mocne Państwo
Inne wyjście to profanacja Praworządnego Państwa!!!
l
lanssenatorzyny
do ratowania czterech liter króla Maciusia wyburzacza zabytków polskich?
a
albo lekarz okłamuje?
Polecam wizytę w specjalistycznym ośrodku
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska