Inicjatorem ustawienia krzyża na szczycie Giewontu był ks. Kazimierz Kaszelewski. Zakopiański proboszcz wspominał o podobnych krzyżach na szczytach we Włoszech. Zaproponował ustawienie takowego w Tatrach.
- We Włoszech na pamiątkę kończącego się starego i rozpoczynającego się nowego stulecia, postawiono kilkanaście krzyży żelaznych na szczytach gór, miedzy innymi na Wezuwiuszu. Biorąc z tego asumpt, prosiło mnie kilku najpoważniejszych górali, abym się zajął postawieniem podobnego krzyża na Giewoncie – mówił w kazaniach.
Nie od początku padało na Giewont. Najpierw szukano dogodnej lokalizacji dla jubileuszowego krzyża. Pojawiła się sugestia umieszczenia go na Czerwonych Wierchach. Ostatecznie wybór padł na Giewont — masyw w Tatrach Zachodnich o wysokości 1894 m. Ale nie chodziło wyłącznie o wybitność szczytu górującego nad Zakopanem. Giewont od początku zainteresowania Tatrami przyciągał uwagę ludzi sztuki, literatów, malarzy - m.in. Leona Wyczółkowskiego czy Stanisława Witkiewicza. W roku 1875 znalazł się na pieczęci Zakopanego, a mieszkańcy ponoć nazywali go "ojcem".
Jednak najbardziej kluczowym argumentem w tamtym momencie historii był motyw niepodległościowy oraz związana z Giewontem legenda o rycerzach śpiących wewnątrz góry. Zbudzą się oni na sygnał do wyzwolenia ojczyzny. Ten motyw pojawiał się w relacjach etnografów już na początku XIX w. Dodatkowo Adam Asnyk w wierszu z 1880 r. bardzo sugestywnie zasiał w masowej świadomości podobieństwo sylwety Giewontu do mitycznego "Śpiącego rycerza".
Zanim metalowy krzyż pojawił się na szczycie Giewontu, dokonano swoistej próby "widoczności". Z ostatniego szałasu pod Giewontem zabrano dwie długie żerdzie, zbito je w krzyż i ustawiono na szczycie. Sprawdzano, czy prowizoryczny krzyż, o wysokości 10,5 metra, był widziany z Zakopanego. Gdy próba "widoczności" powiodła się, w krakowskiej fabryce Góreckiego zamówiono jeszcze wyższy krzyż mierzący 17,5 metra, z ramionami szerokimi na 2,5 metra. Taka żelazna konstrukcja miała zostać wbita w podłoże na szczycie.
Wykonany w manufakturze krzyż ważył 1819 kilogramów i składał się z 400 elementów. Do Zakopanego zamówienie z krakowskiej fabryki dotarło 16 czerwca 1901 roku. Na szczyt Giewontu krzyż dostał się w dwóch etapach. Na początku, 18 wozami przy pomocy 500 osób, wwieziono metalową konstrukcję na Halę Kondratową. Następnie od Piekiełka w Dolinie Kondratowej wszystkie elementy tj. metalowa konstrukcja, 400 kg cementu, 200 konewek płóciennych wody - wniesiono na plecach na szczyt. Montowanie krzyża trwało sześć dni. Nad pracami czuwał monter z krakowskiej fabryki.
Na skrzyżowaniu ramion krzyża znajduje się napis "Jesu Christo Deo, restitutae per ipsum salutis MCM" (łac. Jezusowi Chrystusowi, Bogu, w 1900. rocznicę przywrócenia przez Niego zbawienia). 19 sierpnia 1901 roku miało miejsce poświęcenie krzyża, którego dokonał ksiądz kanonik kanclerz Władysław Bandurski z Krakowa, a w ceremonii wzięło udział około 300 osób. Po poświęceniu białą chustą dano znak, by w zakopiańskim kościele parafialnym uderzono w dzwony. Ceremonia była zakończona.
Wiekowa konstrukcja po raz pierwszy przeszła remont generalny w roku 1975, kiedy to wzmocniono fundament i zabezpieczono krzyż antykorozyjnie. Kolejnych poważniejszych prac zabezpieczających dokonano w roku 1997 i 2009. Krzyż na Giewoncie od roku 2007 jest wpisany do rejestru zabytków województwa małopolskiego.
Od roku 1981 na szczyt w dniu 19 sierpnia i 14 września — dzień Podwyższenia Krzyża Świętego — z parafii św. Krzyża w Zakopanem na Giewont wyruszają setki pielgrzymów. Największa, gwiaździsta pielgrzymka odbyła się w roku 2001, w setną rocznicę poświęcenia krzyża. Wzięło w niej udział ok. 5 tys. pielgrzymów i turystów.
Tłok w Tatrach. Na szczycie Giewontu zabrakło miejsca dla lu...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]