Urzędnicy wskazują podjęte działania
Krakowski magistrat wskazuje na program działania na lata 2021-2025, który ma ograniczać uciążliwości zapachowe obiektów gospodarki ściekowej i odpadowej eksploatowanych przez Wodociągi Miasta Krakowa SA na wspomniane lata, który został przyjęty przez zarząd krakowskich wodociągów w lutym 2021r.
- W programie ujęto zarówno planowane działania inwestycyjne i remontowe, jak i prace o charakterze eksploatacyjnym, wskazano źródła finansowania oraz harmonogram ich realizacji - wyjaśniają urzędnicy.
Działania w zakresie dezodoryzacji na terenie oczyszczalni ścieków „Płaszów”
Krakowski magistrat w ramach przedsięwzięć dotyczących oczyszczalni ścieków „Płaszów” wymienia dotychczas zrealizowaną hermetyzację oraz dezodoryzację: stacji zlewnej przyjmującej ścieki dowożone wozami asenizacyjnymi, głównego kolektora płaszowskiego, doprowadzającego ścieki do oczyszczalni, a także obiektów technologicznych oczyszczalni: stacji krat, pompowni, koryta pomiarowego oraz zbiorników osadu.
- W latach 2021–2022 kontynuowano prace dotyczące dezodoryzacji części mechanicznej oczyszczalni. Przeprowadzono remonty zgarniaczy na dwóch osadnikach wstępnych, co pozwoliło na ograniczenie zalegania osadu i flotatu, przyczyniających się do powstawania uciążliwości zapachowych - wyjaśniają urzędnicy.
Ukończono również prace projektowe i uzyskano pozwolenie na budowę dla wielostopniowej stacji dezodoryzacji kolektora bieżanowskiego w rejonie punktu zlewnego.
W latach 2019–2022 na zadania z zakresu hermetyzacji i dezodoryzacji przeznaczono ponad 5 mln zł.
Z kolei w 2023r. sfinalizowano budowę wielostopniowej stacji dezodoryzacji kolektora bieżanowskiego, dokonano remontu kolejnego zgarniacza na osadnikach wstępnych, dostosowując jego konstrukcję w sposób umożliwiający całkowite przykrycie obiektu.
- Dodatkowo opracowywana jest dokumentacja dla przedsięwzięcia obejmującego przykrycie czterech osadników wstępnych wraz z budową stacji dezodoryzacji. Łączne nakłady w roku 2023 na ten cel przekraczają 3,5 mln zł - podają urzędnicy.
Plany na kolejne lata wymagają wielkich nakładów finansowych
Miasto zapewnia, że: - w planach na kolejne lata przewidziano dalszą hermetyzację obiektów technologicznych oczyszczalni ścieków, w szczególności czterech osadników wstępnych. Zakłada się, że niezbędne nakłady na ten cel to ponad 20 mln zł. Wspomniane przedsięwzięcie zostało włączone w zakres kompleksowego projektu modernizacji i rozbudowy oczyszczalni Płaszów, dla którego wodociągi ubiegają się o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.
Czy podjęte działania i wielkie nakłady finansowe przynoszą zamierzone efekty?
Urzędnicy informują, że na bieżąco przyjmowane są zgłoszenia od mieszkańców, które dot. nasilenia uciążliwości zapachowej. Skargi przyjmowane są przez zespół zadaniowy, a następnie weryfikowane, sporządzana jest też dokumentacja, która jest wprowadzana do systemu GIS.
- Dla każdego ze zgłoszeń podejmowane są niezbędne działania eksploatacyjne, inwestycyjne bądź informacyjne skierowane do właściwych jednostek - informują urzędnicy.
Nie tylko oczyszczalnia ścieków "Płaszów"
Magistrat zapewnia, że Wodociągi uczestniczą w rozwiązywaniu problemu z odorem poprzez udział w miejskim zespole zadaniowym ds. ograniczania uciążliwości zapachowej w południowo-wschodnich rejonach Krakowa, związanych również z funkcjonowaniem innych obiektów, takich jak: kompostownia, garbarnia, przedsiębiorstwa odpadowe.
"Mijają lata, a nawet dekady, a na południu Krakowa jak śmierdziało, tak śmierdzi..."
Tymczasem, gdy urzędnicy wymienią podejmowane przez ostatnie lata działania, mieszkańcy informują, że problem fetoru na południu Krakowa w minionym czasie bez zmian jest tak samo dotkliwy.
- Mieszkańcy południowych dzielnic mówią dość. Od lat zmagając się z uciążliwościami odorowymi, domagają się od włodarzy skutecznych działań. Mimo wielu pism, apeli, zespołów zadaniowych, prowadzonych oddolnie dzienników smrodu, zgłoszeń do wszystkich możliwych organów: od Straży Miejskiej, przez WIOŚ, po Centrum Zarządzania Kryzysowego Krakowa - duszący i drażniący problem nie tylko nie został rozwiązany, ale według relacji dziesiątek mieszkanek i mieszkańców - nasila się - pisze Maciej Fijak, Akcja Ratunkowa dla Krakowa, mieszkaniec Dzielnicy XIII Podgórze.
Petycję w sprawie podpisało już ponad 3 tys. osób.
Jak wskazują mieszkańcy: - „Uporczywy smród czuć szczególnie porą wieczorową i nad ranem - od Starego Podgórza, przez Wielicką, Kabel, Bagry, Płaszów, Rybitwy, Złocień, Bieżanów, Prokocim, a nawet Wolę Duchacką i Łagiewniki. Kto odpowiada za odór? Prawdopodobnie oczyszczalnia na Płaszowie oraz firmy zajmujące się utylizacją odpadów".
Za jedno z rozwiązań problemu w petycji wskazano hermetyzację oczyszczalni, na którą wodociągi starają się uzyskać środki Unii Europejskiej.
Maciej Fijak wskazuje w petycji, że: - W mieście, w którym nie brakuje pieniędzy na kontrowersyjne inwestycje, środki na modernizację niezbędną dla funkcjonowania mieszkańców tym bardziej powinny się znaleźć.
Problem również dla mieszkańców Złocienia
- "Nieprzyjemne zapachy nigdy nie były w tej okolicy rzadkością. Mieszkałem przez 10 lat przy Ulicy Malachitowej (Złocień) i niekiedy przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych pojawiały się różne "zapachy", jednakże to co dzieje się obecnie przekracza wszelkie granice. Smród jest potworny i jest odczuwalny praktycznie codziennie" - pisał w liście do redakcji mieszkaniec ul. Domagały. To nie jedyny list dotyczący fetoru, który dostaliśmy w ciągu ostatnich dni.
Więcej na temat uciążliwości zapachowych na os. Złocień pisaliśmy w tekście:
- Klimat jak w Dolomitach lub Alpach tuż przy granicy z Małopolską! Zachwyca jesienią
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść na wycieczkę
- Tak mieszkają Sławomir i Kajra. To ich urocze gniazdko w Małopolsce
- Wzory i pomysły na jesienne paznokcie. Zobacz inspiracje!
- Jesień w Chorwacji poza sezonem. Dlaczego warto się tam wybrać? TOP 5 powodów!
- Zamek w Muszynie jeszcze zamknięty, a już kusi turystów. Tak wygląda w środku
Młodzież uzależniona od smartfona - szokujący raport! o nastolatkach
