Rok nocnej prohibicji w Krakowie
Od soboty 1 lipca 2023 roku na terenie Krakowa obowiązuje nocna prohibicja. Alkoholu nie kupimy od północy do 5.30 rano m.in. w sklepach spożywczych, supermarketach czy na stacjach benzynowych. Zakazem nie są objęte jedynie bary i restauracje.
Wtedy też posiłkowano się takimi danymi: Z dobrowolnych deklaracji przedsiębiorców wynika, że całodobową sprzedaż alkoholu z przeznaczeniem do spożycia poza miejscem sprzedaży prowadzi ok. 300 punktów na terenie całego miasta, co stanowi ok. 20% łącznej liczby punktów sprzedaży detalicznej (ok. 1493 sklepów). W 2022 r. udział sprzedaży detalicznej alkoholu (sklepy) w ogólnej wartości sprzedaży alkoholu w Krakowie wynosił ok. 68%. Brak jest informacji o wartości sprzedaży alkoholu w poszczególnych godzinach.
Urząd Miasta Krakowa podpisał również z Ogólnopolską Grupą Badawczą umowę na przeprowadzenie badania opinii publicznej mieszkańców Krakowa, w zakresie ograniczenia godzin sprzedaży alkoholu w sklepach. Badanie zostało przeprowadzone od 25 października do 8 listopada 2022 r. na reprezentatywnej próbie 1 100 pełnoletnich mieszkańców miasta metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych oraz wspomaganych komputerowo wywiadów bezpośrednich. Za ograniczeniem sprzedaży alkoholu było 47,14%, przeciw 42,16%, osoby niezdecydowane stanowiły 10,70%. Licząc bez osób niezdecydowanych za ograniczeniem sprzedaży alkoholu było 52,79% uczestników badania, przeciw - 47,21%. Przedstawiciele Ogólnopolskiej Grupy Badawczej wskazywali, że różnica między zwolennikami wprowadzenia ograniczeń a przeciwnikami była stosunkowo niewielka.
Warto przypomnieć, że od 1 września 2019 r. na terenie Gminy Miejskiej obowiązywała roczna umowa społeczna zawarta z 154 przedsiębiorcami prowadzącymi sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży pn. „Krakowskie Porozumienie – Dobre Praktyki w Zakresie Odpowiedzialnej Sprzedaży”. Do umowy nie przystąpiły stacje benzynowe i sieci hipermarketów. W ramach umowy, przedsiębiorcy zobowiązali się do niesprzedawania alkoholu w godzinach od 24.00 do 5.30. Ponadto, zgodzili się spełnić inne wymogi (np. monitoring zewnętrzny i wewnętrzny). Wg danych Policji z początku 2020 r., liczba interwencji w rejonie sklepów monopolowych spadła o 7%. Z uwagi na epidemię oraz bardzo trudną sytuację ekonomiczną krakowskich przedsiębiorców, 6 kwietnia 2020 r. obowiązywanie porozumienia na czas epidemii zostało zawieszone.
Nocna prohibicja - stanowisko Akcji Ratunkowej dla Krakowa
Dokładnie rok temu - 1 lipca 2023 roku weszło w życie ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu. Krakowscy społecznicy postulowali to rozwiązanie, powołując się na twarde dane z innych miast i krajów oraz wyliczając, ile szkód dla mieszkańców stwarzają punkty sprzedające alkohol 24/7.
- Braliśmy udział w konsultacjach i zachęcaliśmy do tego innych i mówiliśmy jasno: sytuacja w której łatwiej kupimy małpkę niż pampersy czy bochenek chleba to patologia, z którą trzeba walczyć - słyszymy w krakowskim ruchu miejskim. Aktywiści przypominają, że za wszechobecny alkohol płacimy wszyscy. - Tylko w 2021 r. koszty społeczno-ekonomiczne związane ze spożyciem oszacowano na 93 mld złotych. Wlicza się w to m.in. przedwczesna śmiertelność, obsługa prokuratorska, sądowa i policyjna przestępstw, koszty hospitalizacji, ambulatoryjne i leków refundowanych etc. Nie równoważą tego wpływy z akcyzy za alkohol. W 2021 r. wyniosły “jedynie” 13 mld złotych. To oznacza, że rocznie do skutków picia dopłacamy 80 mld zł. Dla porównania budżet NFZ za 2021 r. to 83 mld zł - wyliczają.
Odnoszą się też do krążących mitów związanych z ograniczeniem, jak na przykład “kokosy”, które miasto zarabia na pozwoleniach. - 100 proc. tej kwoty przeznaczane jest na… leczenie uzależnień, jednak kwota ta nie pokrywa wszystkich kosztów związanych z piciem - na przykład kosztów licznych interwencji Straży Miejskiej, albo funkcjonowania Izby Wytrzeźwień - przypomina Akcja Ratunkowa.
- Od lipca do grudnia 2023 roku odnotowano spadek o 47,25 proc. liczby interwencji policji w godzinach obowiązywania uchwały w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, gdy uchwała nie obowiązywała - czytamy na oficjalnej stronie miasta. Z kolei liczba wykroczeń ujawnionych przez straż miejską zmalała łącznie w miesiącach lipiec-grudzień o 39,86 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, kiedy uchwała nie obowiązywała. Także izba wytrzeźwień zanotowała w tym okresie spadek w liczbie osób, które tam trafiały - o 10 proc. względem poprzedniego roku - można dowiedzieć się z komunikatu urzędników.
Krakowskie stowarzyszenie postuluje do prezydenta i rady miasta wydłużenie ograniczenia.
- Naszym zdaniem powinno obowiązywać przynajmniej od 23 do przynajmniej 9 rano. Jeżeli ktoś “musi” kupić alkohol w drodze do pracy, to powinniśmy takiej osobie pomagać, a nie umożliwiać zakup procentów. W całym kraju dziennie sprzedaje się nawet 3 mln małpek, z czego milion przed południem. Dłuższe godziny ograniczenia nocnej sprzedaży postulowała już w 2023 roku choćby Rada Dzielnicy I - Stare Miasto, która najmocniej odczuwa skutki nocnego życia. Mamy nadzieję, że temat wróci do debaty publicznej. Korzystamy na tym wszyscy - przekonuje Akcja Ratunkowa dla Krakowa.
Projekt CPK zostaje, jednak będzie zmodyfikowany
