https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Możemy zwiedzać Muzeum Narodowe z telefonem

Urszula Wolak
mat. prasowe
Nowoczesny sposób zwiedzania Galerii Sztuki Polskiej XX wieku proponuje publiczności Muzeum Narodowe w Krakowie. Przewodnika zastąpi w nim telefon komórkowy.

- Każdy zwiedzający będzie mógł bezpłatnie wypożyczyć telefon Nokia ze słuchawkami i przykładając go do specjalnego znacznika NFC przy wybranych obrazach, otrzyma szereg interesujących informacji o dziele i jego twórcy - mówi Zofia Gołubiew, dyrektor MNK.
- Sądzę, że ta forma zwiedzania galerii pozwoli spojrzeć publiczności na dzieło sztuki w nowy sposób - dodaje Gołubiew.

Specjalne znaczniki NFC, które przesyłają do telefonów Nokia zapisane w nich informacje, znajdują się przy dwudziestu wybranych przez muzeum obrazach, m.in. pędzla Jerzego Nowosielskiego, Stanisława Witkacego, Tadeusza Kantora i Wojciecha Weissa.
Zalety nowej technologii NFC prezentowała w MNK Dorota Wellman, popularna dziennikarka, z wykształcenia historyk sztuki.

- Dzięki NFC pogłębiamy naszą wiedzę o oglądanym obrazie. Zakładając na uszy słuchawki telefonu, zostajemy ze sztuką sam na sam, zbliżamy się do niej, poznając bohaterów sportretowanych na obrazach i ich twórców. Uważam, że nowa technika jest także świetnym sposobem, by do sztuki przekonać nasze dzieci - mówi Wellman.

Galerii Sztuki Polskiej XX wieku z telefonem będzie można zwiedzać do lipca.

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakowianka
I co z tego? Skoro nadal w Polskich muzeach nie wolno na przykład fotografować? A w Sukiennicach zmuszono mnie, żebym skorzystała z szatni (chociaż nie miałam ochoty - co komu przeszkadza moja kurtka??) i zostawiła mały plecak z dokumentami w depozycie, bo nie wolno wchodzić z plecakiem (z torebką już tak, nawet dużą). Jaki to ma sens? Nawet Luwr, który ma ogromne, bezcenne zbiory, nie zmusza zwiedzających do niczego i wolno tam fotografować.

Najpierw niech polskie muzea zaczną zachowywać się, jakby zapomniały o PRLu, a potem pogadamy o nowoczesności.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska