Na Kasprowym Wierchu 180 cm śniegu, w Zakopanem - 82 cm. Śnieg przestaje sypać

Czy w końcu zima da wytchnienie mieszkańcom Podhala i wypoczywającym na feriach turystom? W niedzielę ustały intensywne opady śniegu. Wciąż pada, ale bardzo delikatnie. Według prognoz, to na razie koniec wielkich opadów. W nocy z niedzieli na poniedziałek mają one całkowicie ustać. Zrobi się za to bardzo zimno. W nocy z poniedziałku na wtorek termometry w Zakopanem mają wskazać minus 15 stopni.

Po ostatnich opadach śniegu, w Zakopanem leży już 82 cm białego puchu. W Tatrach jest go o wiele więcej: na Kasprowym Wierchu - 180 cm, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich - 165 cm. Czy takie opady spowodują, że w tym roku padnie rekord grubości pokrywy śnieżnej w Tatrach?

- Największa pokrywa śnieżna w górach przypada na marzec i kwiecień. W kwietniu 1995 roku na Kasprowym Wierchu zmierzyliśmy 355 cm śniegu. Rekord padł 31 marca 1939 roku, gdy na Kasprowym zmierzono aż 388 cm śniegu - mówi Marek Kot z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Wszystkie szlaki w Tatrach są zamknięte dla turystów. Zakaz wejścia związany jest z ekstremalnie trudnymi warunkami. W górach obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Tylko w sobotę nad Morskim Okiem zeszły trzy lawiny, które przebiły lód na stawie i zasypały schody zejściowe nad staw. Warstwa naniesionego śniegu w tym miejscu to aż 7 metrów.