Księża z kalendarza pochodzą z całej Polski. Na okładce jest nasz krakowski ksiądz Jacek Stryczek, prezes stowarzyszenia "Wiosna". "Powiedzieć o nim, że jest człowiekiem orkiestrą, to mało" - opisują go pomysłodawczynie kalendarza, Sylwia Dąbrowa i Paulina Socha-Jakubowska. Nic dziwnego. Poza znaną w całej Polsce akcją "Szlachetna paczka", czyli pomocy rodzinom w potrzebie, ks. Stryczek z parafii św. Józefa w Podgórzu wymyślił jeszcze "Akademię Przyszłości". W jej ramach wolontariusze, najczęściej studenci, pomagają w nauce dzieciakom z biednych i patologicznych rodzin. Tacy właśnie - niekonwencjonalni i aktywni - są również pozostali duchowni, którzy trafili na karty "Powołanych".
Zobacz także: Karol Wojtyła omal nie spóźnił się na konklawe
- Jestem na okładce, bo jako pierwszy z księży wsparłem tę inicjatywę - nie kryje ks. Stryczek. Dlaczego? - Ponieważ ostatnio mam wrażenie, że Kościół ma czarny PR - sprawa lustracji, in vitro - tłumaczy. - W najlepszym razie media pokazują obrazki z oficjalnych uroczystości, z biskupami i hierarchami, instytucjonalną stronę Kościoła. A przecież każdy z nas zna fajnego księdza, który robi wspaniałe rzeczy. I dobrze, że się je prezentuje w tym kalendarzu - uważa ks. Stryczek.
W styczniu sieje "Ziarno"
- Chciałyśmy pokazać światu duchownych, którzy swoją pasją zarażają innych - mówi Sylwia Dąbrowa, autorka zdjęć księży. - Wybrałyśmy więc takich niecodziennych, którzy nie ograniczają swojej posługi do działalności duszpasterskiej.
Takim kapłanem na pewno jest 33-letni ks. Łukasz Piórkowski z Krakowa. Dzieciaki znają go jako "Profesora Kręconego" z programu "Ziarno", gdzie w przystępny sposób tłumaczy najmłodszym prawdy wiary. Choć to nie zawsze bywa łatwe.
- Ostatnio mała dziewczynka zaskoczyła mnie, pytając: ,,Jak Jezus pokonał śmierć? Jak zmartwychwstał?" - opowiada ks. Piórkowski. - Niby prosta sprawa, ale jak to dziecku przystępnie wyjaści? - dodaje.
Opowiada, że nad każdym zabawnym programem ciężko pracują zarówno dzieci, jak i on.
- Chcemy o Ewangelii mówić jasno, a to wymaga wysiłku - podkreśla ks. Piórkowski.
Ks. Piórkowski jest też dyrektorem programowym Centrum Jana Pawła II w Krakowie, które zajmuje się propagowaniem myśli zmarłego papieża wśród ludzi. Pracuje także w Wydawnictwie św. Stanisława. - W tym roku to rzeczywiście praca niemal siedem dni w tygodniu - śmieje się kapłan.
W kalendarzu jest twarzą stycznia.
W lutym na hokeja
Księdzem lutego jest 48-letni Paweł Łukaszka, proboszcz z Nowego Targu. Nietypowy proboszcz, który trenuje młodzież z hokejowej drużyny Podhale Nowy Targ. - To, co powszechne, szybko nuży. Trzeba szukać nowych wyzwań - mówi ksiądz Łukaszka. Przez lata był reprezentantem Polski w hokeju, brał udział w igrzyskach olimpijskich w Lake Placid. (1980 r.) Zamiast rozwijać karierę w Kanadzie został księdzem. I autorytetem dla młodych, nie tylko w sporcie.
Zobacz także: Karol Wojtyła omal nie spóźnił się na konklawe
Ks. Łukaszka podkreśla, że zgodził się na pozowanie w kalendarzu, bo podoba mu się idea przedstawienia księży w sympatyczny, niestereotypowy sposób.
- Ważne, żeby nas nie szufladkowano. Dobrze, że pisze się o nas nie z powodu skandali, tylko po prostu jako o członkach społeczeństwa - mówi ks. Łukaszka.
Słonik, ping pong i hip-hop
Patronem marca został ks. Andrzej Tuszyński z Radomia, który organizuje czas młodzieży w swoim centrum "Arka", kwietnia - ks. Stryczek.
Maj objął ks. Michał Misiak, organizator bezalkoholowych dyskotek w Łodzi.
Czerwiec należy do ks. Jana Dudy z Kielc, który ewangelizuje za pomocą radia i internetu.
Twarzą lipca jest ks. Sławomir Nowak, który długie włosy i Jarocin zamienił na koloratkę i na harleyu jeździ z grupą zapaleńców szlakiem drewnianych kościółków. Sierpień należy do ks. Grzegorza Sprysaka z Warszawy, współorganizatora pielgrzymki na rolkach.
Jesienni księża są równie niebanalni - Adam Zyzik z Częstochowy zastawił swoje mieszkanie pod budowę kościoła, ks. Rafał Praski organizuje mecze hiphopowców z księżmi, a ks. Andrzej Łuszcz z Zamościa nagrał płytę i jest mistrzem Polski w ping-pongu księży.
Zobacz także: Karol Wojtyła omal nie spóźnił się na konklawe
Stawkę zamyka ks. Bogusław Zeman z Lublina (grudzień), który pisze książki o słoniu Bombiku.
- Wiemy, że niebanalnych księży jest więcej. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku wydamy następny kalendarz - mówi Paulina Socha.
Wydawnictwo, którego projekt graficzny przygotowała Edyta Ciuchta, kosztuje 25 zł (do zamówienia na stronie "Opoki", od przyszłego tygodnia w księgarnach).
Dochód ze sprzedaży pójdzie na działalność fundacji "Opoka", która prowadzi katolicki portal informacyjny.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **