Pełno jej w nadrzecznych zaroślach i nawet w miejskich parkach. Jak większość wcześnie kwitnących roślin ma plan B na wypadek załamania pogody i braku owadów do zapylenia. W takim wypadku nasiona powstaną nasiona w wyniku samozapylenia. Trochę gorszy mechanizm z punktu widzenia zmienności genetycznej, ale lepsze takie nasiona niż żadne.
Przy okazji, pamiętacie może z dzieciństwa pana Paszczaka z Doliny Muminków Tove Jansson? Złoć była pierwszym okazem w jego zielniku. Do Paszczaka i Muminków jeszcze wrócę.
W świecie zwierząt z zimowego letargu wyszły trzmiele. Budzą strach głośnym buczeniem w locie, ale nigdy nie używają żądła. Każdy z latających o tej porze roku trzmieli to zapłodniona jesienią królowa. Musi samodzielnie zbudować gniazdo, nakarmić pierwsze larwy wylęgłe z jaj.
Wracam do Doliny muminków. Barwa skrzydeł pierwszego napotkanego motyla powie, jakie będzie lato. Jeśli żółte, to rewelacyjne. Jeśli w ciemnych barwach, to niedobrze. Rozglądajcie się dookoła.
- Osiedlowa "anakonda". Tak wygląda najdłuższy blok w Krakowie
- Idealny na wiosenne spacery! Mamy najdłuższy park w Polsce! Gdzie koniec?
- Zrujnowany Kazimierz, szare Stare Miasto. Pamiętacie jeszcze taki Kraków?
- Tak mieszkają najbogatsi w Krakowie. Luksusowe domy i mieszkania na sprzedaż!
- 9 lekarzy z Krakowa wśród najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie
