Ponad 500 stron ma raport, przygotowany przez działający w Prokuraturze Regionalnej w Krakowie zespół ds. reprywatyzacji. Śledczy zbadali 80 akt spraw, które toczyły się od 2003 do 2012 roku i dotyczyły ponad 200 krakowskich kamienic. Same wnioski są sformułowane na 31 stronach. W wyniku lustracji zlecono podjęcie czynności w dwunastu przypadkach.
- Innymi słowy w tych sprawach prowadzący postępowania (policja i prokuratorzy) nie wyjaśnili wszystkich istotnych okoliczności poprzez nieprzeprowadzenie wielu dowodów. Przykładowo np. nie zbadano aktów notarialnych lub nie uzyskano dokumentów z urzędów - tłumaczy prokurator Zbigniew Gabryś.
Zaznacza, że lustracja dotyczyła głównie spraw już zakończonych w sposób inny niż oskarżenie. Kilka było na biegu, a niektóre były zawieszone z powodu braku wykonania międzynarodowej pomocy prawnej (np. z Izraela, Australii i Kanady). - W październiku tego roku zaplanowana jest ponowna kontrola spraw, które zostały skierowane do dalszego ich wyjaśniania - dodaje Gabryś i twierdzi, że innych szczegółów z protokołu kontroli nie może ujawnić.
Bogusław Sonik, poseł PO, który sam również zbierał informacje na temat reprywatyzacji, twierdzi, że póki co wiedza na jej temat, przekazana przez prokuraturę, jest bardzo ogólna. - Oczekuję przedstawienia pełnej informacji na temat tego, jak przebiegały zwroty kamienic w Krakowie i jakie były główne niedociągnięcia w tych sprawach. Należy się to lokatorom, którzy byli wyrzucani ze swoich mieszkań - twierdzi Sonik.
Przypomnijmy, że reprywatyzację badał również zespół powołany przez wojewodę małopolskiego. Wszystkie materiały zostały przesłane do Ministerstwa Sprawiedliwości.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 13. "Cymbergaj"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU
