Podhale. Strażacy z Falsztyna, Waksmundu i Białki Tatrzańskiej kupią nowe wozy bojowe

Środki dla OSP zostały przyznane przez Premiera Mateusza Morawieckiego ze środków z ogólnej rezerwy budżetowej. Pieniądze zostały przekazane na ręce wójtów gminy. I tak Andrzej Pietrzyk, wójt gminy Bukowina Tatrzańska dostał 960 tys. zł na dofinansowanie zakupu ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego (6x6) dla OSP Białka Tatrzańska. Z kolei Jan Smarduch, wójt gminy Nowy Targ otrzymał czek na 780 tys. zł na dofinansowanie zakupu ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP Waksmund. Jakub Jamróz, wójt gminy Łapsze Niznej otrzymał z kolei 580 tys. zł na dofinansowanie zakupu średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP Falsztyn.

Jak zaznaczył wojewoda Łukasz Kmita, doposażone ostały jednostki, które brały udział w gaszeniu wielkiego pożaru w Nowej Białej na Spiszu.

– Rządowe wsparcie dla poszkodowanych tylko w ramach zasiłków na najpilniejszą pomoc oraz remonty i odbudowę zniszczonych domów wyniosło 2 mln 630 tys. zł. Teraz Pan Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o przekazaniu środków na zakup nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych dla OSP z Podhala. Doposażone zostaną jednostki z Falsztyna, Waksmundu, Białki Tatrzańskiej. Te zatem, które z ogromnym zaangażowaniem uczestniczyły w gaszeniu pożaru. To był ogromny wysiłek, wręcz walka z niemożliwym. Przekazujemy środki na zakup samochodów ratowniczo-gaśniczych, które będą wykorzystywane w tym trudnym podhalańskim terenie, o charakterystycznej zabudowie, mogącej stanowić dodatkową trudność w prowadzeniu akcji ratowniczej. Dlatego tutaj ten sprzęt jest taki ważny. Żywioł zawsze będzie od nas silniejszy. Ale naszym zadaniem jest dobrze przygotować się do walki z nim. Po raz kolejny polski rząd wywiązuje się z tego założenia – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.