Przez ostatni tydzień narciarze, którzy chcieli poszaleć na nartach lub snowboardzie nie mieli zbyt dużego wyboru. Na Podhalu mógł "ugościć" ich tylko stok "Ufo" w Bukowinie tatrzańskiej obsługiwany przez około 400 metrowy orczyk. W Krynicy (a dokładnie Tyliczu) funkcjonowała kolejka krzesełkowa w ośrodku TyliczSki.
Teraz to się zmieni. Już w ten weekend, a dokładnie sobotę 5 grudnia rano, startują stacje narciarskie w Białce, Jurgowie, Czarnej Górze, Bukowinie Tatrzańskiej oraz Nowym Targu i Jaworkach k/Szczawnicy.
Chcesz sprawdzić o której godzinie i z jaką ofertą startują w weekend stoki wymienione powyżej? Kliknij w naszą galerię gdzie zamieściliśmy wszystkie informacje na ten temat.
W większości z nich na początek zostanie otwarta tylko jedna lub dwie trasy do których w kolejnych dniach będą dołączały kolejne wyciągi i trasy zjazdowe. Tak będzie chociażby w Białce Tatrzańskiej gdzie na początek startuje kolej nr 4 i 3 oraz dwie przynależące do nich trasy. Co najważniejsze, takie rozwiązanie powinno ucieszyć zarówno początkujących jak i zaawansowanych narciarzy. Trasa nr 4 jest bowiem przeznaczona dla poczatkujących a "czarna" trójka dla zaawansowanych.
Gdyby jednak któremuś z narciarzy znudziły się już trasy na Kotelnicy to może pojechać do Jurgowa, Czarnej Góry (ośrodek Litwinka Grapa) lub na Rusiński Wierch w Bukowinie Tatrzańskiej. Wszystkie wymienione powyżej ośrodki też ruszają w sobotę rano (z jedną trasą). Są one położone w odległości od 2 do 5 km od samej Kotelnicy i co najważniejsze łączy je z ośrodkiem w Białe jeden wspólny skipass Tatry SuperSki.
- To oznacza, że mając wykupiona kartę na całodzienną jazdę możemy kilka godzin pojeździć w Białce a później przejechać do Jurgowa, Bukowiny czy czarnej Góry i bez kupowania kolejnego karnetu dalej bawić się na stoku - tłumaczy Tomasz Stasiak, mieszkaniec Jurgowa i zapalony narciarz.
Narciarzom przypominamy jednak, że tegoroczny sezon narciarski będzie mocno różnił się od tych z poprzednich lat. Na stokach trzeba zachować szczególną ostrożność z uwagi na pandemię koronawirusa.
Oto one:
- Karnety narciarskie będą sprzedawane tylko online
- Na stoku będzie mógł być jeden narciarz na każde 100 mkw. powierzchni trasy narciarskiej
- Gastronomia na stoku będzie zamknięta
- Na stokach obowiązuje też nakaz zakrywania ust i nosa.
- Na jednym krześle lub w jednej gondoli miejsca obok siebie mogą zajmować tylko osoby, które razem mieszkają - chodzi o rodzinę czy współlokatorów. Nie będzie też trzeba izolować od osób, z którymi podróżujemy na stok - nawet jeśli to tylko znajomi.
- By utrzymać odstęp od innych "obcych" narciarzy trzeba będzie wsiadać pojedynczo na osobne krzesełko
Już dziś wiadomo, że za tydzień na Podhalu wystartują kolejne ośrodki narciarskie Będą to: Nosal i Szymoszkowa w Zakopanem oraz Beskid w Spytkowicach. Za dwa tygodnie (19 grudnia) planuje otwarcie stacja Suche Ski w Suchem. Pozostałe ośrodki narciarskie w regionie nie podały jeszcze konkretnej daty w której przyjmą u siebie pierwszych narciarzy.
Andrzej Duda: memory, five i stoki otwarte MEMY. Tak interna...
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów
