Tradycja odprawiania nabożeństwa majowych sięga XIII wieku. To wtedy powstał pomysł, aby maj poświęcić Maryi. Pierwszym, który rzucił taką myśl, był król hiszpański Alfons X. Władca sam brał udziału w nabożeństwach majowych, co też gorąco zalecał swoim poddanym - by zbierali się na modlitwy wieczorem wokół figur Matki Bożej.
Pierwsze nabożeństwo majowe odbyło się w 1784 r. we włoskiej Ferrarze. Największym apostołem tej formy modlitwy był włoski jezuita ojciec Alfons Muzzarelli, którego uważa się oficjalnie za twórcę tej formy kultu maryjnego. Całe swoje życie poświęcił na propagowaniu tego szczególnego nabożeństwa do Maryi. W 1814 roku papież Pius VII nadał mu ostateczną formę i całkowitą aprobatę Kościoła. Zaznaczył jednak, że należy je rozpowszechniać i odtąd staje się ono powszechne w całej Europie, a wkrótce na całym świecie.

Majówki w Polsce
W Polsce nabożeństwo maryjne publicznie zostało odśpiewane po raz pierwszy w 1837 roku w kościele pw. Św. Krzyża w Warszawie, następnie w Krakowie, potem na Jasnej Górze. Po 30 latach rozszerzyło się w całej Polsce. Dziś nie ma świątyni katolickiej, gdzie nie było by ono odprawiane w maju.
Dawniej, na terenach wiejskich szczególnie popularne stały się modlitwy majówkowe przy przydrożnych kapliczkach poświęconych Maryi. Mieszkańcy w tym czasie przyozdabiają kapliczki kwiatami. Majówki szczególnie popularne były na Podtatrzu. W wielu miejscowościach górale nadal kultywują tą tradycję. Jest to widoczne m.in. na orawskich i podhalańskich wsiach, gdzie jest dużo więcej kapliczek, niż w miastach.

Majowe modlitwy odbywają się w Zakopanem, Szaflarach, Lipnicy Małej i innych miejscowościach. Na majowej modlitwie przy kapliczkach spotyka się codziennie po kilkadziesiąt osób, bezwzględny na pogodę, by wspólnie modlić się.
- To taka miła tradycja. Każdego popołudnia, kto może ten przychodzi do kapliczki. U nas jest to o godz. 18. Zazwyczaj ludzie są jednak kilka minut wcześniej - mówi jedna z mieszkanek zakopiańskiej Olczy.
Modlitwa przy kapliczkach gromadzi zarówno osoby starsze, ale i całe rodziny - także z mniejszymi dziećmi.
- Nasi pradziadkowie i dziadkowie modlili się przy kapliczce, bo kościół był wtedy daleko. Nawet jak potem był bliżej to nie wszyscy mieli czas by iść na nabożeństwo w świątyni. Wiadomo, do kościoła to już trzeba było się wyzdajać, a do kapliczki to się smatke zaruci i na głowę i jest - wyjaśnia Anna z Poronina. - Teraz jest różnie. Raz jest mniej ludzi, raz więcej. Ale cieszy, że nadal są – mówi.
W trakcie nabożeństwa majowego przy kapliczce wierni odmawiają Litanię Loretańską. Jedna osoba wyczytuje różne tytuły jakimi można określić matkę Chrystusa (np. Matko Kościoła, Panno Łaskawa, Stolico Mądrości, Królowo Polski), a pozostali modlący odpowiadają "Módl się za nami".
Litania Loretańska powstała w XII wieku, prawdopodobnie we Francji, a zatwierdził ją oficjalnie papież Sykstus V. Nazwę „Loretańska” otrzymała od miejscowości Loreto we Włoszech, gdzie była szczególnie propagowana i odmawiana.
Kiedyś w litanii było więcej tytułów, m.in.: Mistrzyni pokory, Matko Miłosierdzia czy Bramo odkupienia. Później pojawiały się inne wezwania: Królowo Różańca Świętego, Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta, Matko Dobrej Rady, Królowo pokoju, Królowo Wniebowzięta, Matko Kościoła, Królowo Rodziny.
W litanii wymieniane są kolejne tytuły Maryi - jest ich w sumie 49, a w Polsce 50. Po zatwierdzeniu liturgicznej uroczystości NMP Królowej Polski, obchodzonej 3 maja, w 1923 r. do Litanii dołączono wezwanie „Królowo Polskiej Korony”, przekształcone po drugiej wojnie światowej na „Królowo Polski”. Konferencja Episkopatu Polski 28 sierpnia 2020 r. zatwierdziła polskie tłumaczenie trzech nowych wezwań Litanii loretańskiej. Są to wezwania: „Matko miłosierdzia”, „Matko nadziei”, „Pociecho migrantów”.
Tatry. TOPR ćwiczył ewakuację pasażerów z kolejki linowej ku...

- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]