https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Promocja wartości wyższego rzędu

Biskup Tadeusz Pieronek
fot. archiwum
Wielkość błogosławionego Jana Pawła II polega na tym, że umiał głosić bez żadnych oporów, mimo sprzeciwu wielkich tego świata, że życie ludzkie ma perspektywy wykraczające poza sferę materialną, bo Chrystus wysłużył człowiekowi nadzieję życia wiecznego.

Dzięki beatyfikacji Jana Pawła II przed pięcioma dniami, 1 maja w Rzymie, w której wzięli udział liczni pielgrzymi i którą oglądały dzięki telewizji i innym środkom przekazu miliony widzów na całym świecie, Polska zyskała niebywałą promocję. Jej twórcą stał się, już któryś raz z rzędu w ostatnich dziesięcioleciach, pierwszy papież Słowianin, pierwszy papież z rodu Polaków.

Uroczystości beatyfikacyjne tym się różnią od innych akcji promocyjnych, zachęcających ludzi do zakupu wybranego towaru, do skorzystania z atrakcyjnych ofert reklamowych, że beatyfikacja, będąca aktem religijnym, promuje wartości wyższego rzędu, a więc wartości duchowe i moralne, odkrywane w człowieku, który przeszedł przez życie dobrze czyniąc.

Taka promocja jest dzisiaj w świecie niepopularna, bo mało krzykliwa, nie prowokująca, nieopłacalna. Dziś świat poszukuje innych wzorców osobowych, nie świętych, bo są niewygodni, niemodni, wymagający, drażnią sumienie i nie brak nawet takich, którzy wzór ich życia, jaki prezentują, odrzucają i wyszydzają, choć wielu z nich czuje wewnętrznie, że są mu one potrzebne.

Gaude Mater Polonia, śpiewamy w Polsce od czasów św. Stanisława, biskupa i męczennika. Ciesz się Matko Polsko z potomstwa, które przynosi ci chwałę. To właśnie potomstwo stanowi najważniejszy kręgosłup szlachetności i wielkości narodu, bo jeżeli nie jest on zdolny wznieść się, przynajmniej w niektórych ze swoich obywateli, na najwyższy, światowy poziom, to można to odczytać jako znak słabości, duchowej niepłodności.

Każdy naród ma chwile swojej chwały i słabości, jest bowiem odzwierciedleniem kondycji rodzaju ludzkiego, dotkniętego złem, które jest bardziej ponętne niż dobro. Święci są dowodem na to, że człowiek jest zdolny oprzeć się złu i przeważyć szalę swojego życia ku zwycięstwu dobra.
Każdy, kto uczciwie przyglądnął się życiu Jana Pawła II, dziś już błogosławionego w Kościele katolickim, może być spokojnym, że model człowieczeństwa i wzór życia religijnego, jaki nam zostawił, nie tylko nie przeszkadza nikomu w korzystaniu z dóbr tego świata, jeżeli robimy to uczciwie, ale wprost zachęca każdego, by uznał, że nie są one nigdy dobrem najwyższym, ale środkiem do jego osiągnięcia.

Niewątpliwie, do takiego wniosku można dojść tylko drogą wiary. Patrząc na świat przez szkiełko i oko, możemy nie dostrzec, że nie zamyka się on, a z nim człowiek i jego przeznaczenie, w kręgu spraw podlegających doświadczeniu, weryfikacji naukowej nie uwzględniającej sfery życia duchowego człowieka.

Wielkość błogosławionego Jana Pawła II polega na tym, że umiał głosić bez żadnych oporów, mimo sprzeciwu wielkich tego świata, że życie ludzkie ma perspektywy wykraczające poza sferę materialną, bo Chrystus, który zmartwychwstał, wysłużył człowiekowi nadzieję życia wiecznego.
To jest najważniejsze przesłanie beatyfikacji, a można się spodziewać, że i rychłej kanonizacji Jana Pawła II.

Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wojciech
Panie Pieronek,Jan Paweł 2 jest całkowitym przeciwieństwem tego co stało się z Twoim powołaniem.Będąc platformerskim propagandystą sprzeniewierzyłeś się wartościom na straży których powinieneś stać. Z tego zakłamania w którym toniesz, może wyzwolić Cię tylko prawda.Ale to wymaga osobistej odwagi.
n
niePOmny
Takich jak n.p. donosy, wymuszenia, zastraszanie i.t.p.
d
demij
nie zawsze będąc biskupem powinno się mówić o Bogu, ważne od słów jest swoje życie.
może niech biskup zacznie ciężką pracę nad sobą.
p
przedwojniak
Ks. biskupie a może tak coś na temat godności człowieka i pracy ludzkiej, o które tak dzielnie walczył papież. Bo z nadziei życia wiecznego raczej trudno wyżyć.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska