- Jestem ogromnie podekscytowana - mówi Agata Małodobry, która jest polską kuratorką wystawy "Henry Moore. Moc natury" w Muzeum Narodowym w Krakowie.
Wczoraj rozpoczęto montowanie rzeźb przed gmachem głównym instytucji. Zobaczymy na muzealnym placu w sumie cztery prace Moore'a. To m.in. późna rzeźba brytyjskiego artysty, "Ostrze noża. Dwie części". Znana jest z pewnością tym, którzy bywają w Londynie. Jeden z jej odlewów stoi przed brytyjskim parlamentem i często jest tłem dla wywiadów, których udzielają brytyjscy politycy i parlamentarzyści. Inny odlew z kolei stoi przy nowym skrzydle Galerii Narodowej w Waszyngtonie.
Poza tym znajdą się tu także "Owal ze szpicami". - To moja ulubiona rzeźba. Abstrakcyjna forma. Monumentalizm z wielkim wydrążonym owalem jest skontrastowany z ostrymi szpicami, które się ze sobą próbują zetknąć, ale wciąż nie mogą tego zrobić - zaznacza Agata Małodobry.
Dodaje, że przed gmachem zobaczymy wszystkie najważniejsze wątki w twórczości artysty. Będzie też figura spoczywająca - "Matka z dzieckiem" - czyli typ rzeźb, z których Amerykanin jest najbardziej znany.
A obok pomnika Wyspiańskiego stanie statua przypominająca totem. To "Motyw pionowy". Formą będzie nawiązywał do Wyspiańskiego. Nie tylko "wertykalną formą, ale i kolorem patyny" - jak zapowiada Agata Małodobry.
Rzeźby stojące przed gmachem MNK zapowiadają wystawę "Henry Moore. Moc natury", która otwarta zostanie w Krakowie 22 lutego.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ: