W Rytrze Wnętrzak rządzi już piątą kadencję, ale dopiero po raz drugi radni nie przyznali mu absolutorium, mimo że Komisja rewizyjna pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie z wykonania budżetu za 2017 rok. Podobnie pozytywną ocenę, ale z kilkoma zastrzeżeniami, wydała Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie.
- W mojej subiektywnej ocenie wybierane są do realizacji w pierwszej kolejności projekty zaproponowane przez wójta, nie przez radnych - zarzuca Tomasz Kulig, przewodniczący rady i lider opozycyjnego do Wnętrzaka komitetu. - Wszystko to prowadzi do takiego odczucia, że radni są nieudolni - dodaje.
RIO dało negatywną ocenę do wniosku przygotowanego przez Komisję rewizyjną pod przewodnictwem Bożeny Bołoz. Zdaniem urzędników z Krakowa radni nie skupili się na sprawozdaniu finansowym, formułując swoje pięć zarzutów do pracy wójta (m.in. brak konsultacji społecznych przy konstruowaniu budżetu, małą aktywność w sferze pozyskiwania środków zewnętrznych na inwestycje).
- Część komisji opiniowała chyba nie ten budżet, co trzeba, lub złośliwie odnosi się do wójta - komentuje radny Mirosław Pustułka. Decyzji Komisji broni jej przewodnicząca.
- Wniosek po prostu był sformułowany zbyt ogólnie, nie wymieniliśmy niezrealizowanych przez wójta zadań - tłumaczy Bołoz.
Błąd radnym wytyka też Władysław Wnetrzak: - RIO wyraźnie określiła, że Komisja rewizyjna zajęła się nie tym dokumentem, co trzeba, czyli projektem budżetu, a nie jego wykonaniem.
Podobnie wypowiada się jeden z jego radnych, przyrównując zachowanie swoich kolegów z rady do zabawy w piaskownicy. - Trzeba być konsekwentnym w realizacji pewnych zapisów - komentuje Jan Pustułka.
Uchwałę w sprawie absolutorium dla wójta rada gminy podejmuje się bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady gminy. Wczoraj 5 było za 3 przeciw 5 wstrzymało się od głosu. Nieudzielnie absolutorium dla wójta nie ma żadnej mocy prawnej, ale może byc np. przeszkodą w staraniu się o kredyt. Inaczej jest w przypadku starostów i marszałków - w tym wypadku jest jednoznaczne z wnioskiem i ich odwołanie.
Decyzją radnych Wnętrzak od 1 lipca będzie otrzymywał wynagrodzenie 7680 zł brutto. Tym samym zmniejszy się ono o 280 zł, mimo że pięciu radnych wnosiło o pozostawieniu sumy uposażenia na takim samym poziomie, zmieniając tylko jego składowe. Trzy lata temu przed pierwszym cięciem wójt zarabiał 9480 zł.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków