Jeszcze rano wydawało się, że dzieło „Taniec wśród mieczów” zostanie sprzedane przez słynny dom aukcyjny Sotheby’s mimo zastrzeżeń strony polskiej. Chodziło o to, że dzieło znajdowało się na liście polskich strat wojennych. Tuż przed licytacją pojawiła się jednak informacja, że obraz nie będzie licytowany. Został zatrzymany.
PRZECZYTAJ KOMENTARZ ŁUKASZA GAZURA: Wielki sukces w sprawie Siemiradzkiego
- Złożyliśmy wniosek o zabezpieczenie obrazu Siemiradzkiego, czekamy na decyzję angielskiego sądu. Będziemy domagali się powrotu obrazu do Polski - mówi Piotr Gliński, minister kultury.
Sotheby’s niechętnie patrzyło na sugestię strony polskiej. Specjaliści domu aukcyjnego i dotychczasowy właściciel twierdzili, że dzieło wiele lat po wojnie znajdowało się na terenie kraju i zakupiono je legalnie.
Kwerenda resortu kultury potwierdziła co prawda, że dzieło w 1953 roku było w rękach prywatnych, ale nie znaczy to wcale, że nie jest obciążone tzw. wadą prawną. Resort kultury przypomina jednak, że obraz został objęty szczególną ochroną prawną, gdyż został wpisany do rejestru zabytków ruchomych.
Wydanie zgody na jego wywóz (we wskazanym przez obecnego posiadacza 1973 roku) nie nastąpiło. Dodano, że nielegalny wywóz zabytku za granicę bez pozwolenia stanowi przestępstwo ścigane publicznie na podstawie art. 109 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Przepis ten przewiduje, że sąd może orzec przepadek zabytku wywiezionego nielegalnie za granicę, niezależnie od tego, czy aktualny właściciel jest sprawcą takiego wywozu.
Warto zaznaczyć, że Henryk Siemiradzki (1843-1902) to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli akademizmu w malarstwie polskim. To od jego daru - obrazu „Pochodnie Nerona” - zaczyna się historia Muzeum Narodowego w Krakowie.
Co ciekawe, często zaliczany jest na świecie do grona artystów... rosyjskich (bo urodził się w Nowobiełgorodzie, a studiował na uczelni w Sankt Petersburgu). Jedna z czterech wersji „Tańca wśród mieczów” wisi w galerii Trietiakowskiej w Moskwie. Z kolei inna sprzedana została w Nowym Jorku za 2,1 mln dol. To był rekord aukcyjny, gdy idzie o prace tego malarza. Ceny na aukcjach zagranicznych to wynik zakupów, jakich dokonują oligarchowie rosyjscy kolekcjonujący dzieła sztuki i skupujący swoich rodzimych artystów na zagranicznych rynkach.
Sotheby’s szacowało, że obraz może zostać zlicytowany za 80-120 tys. funtów.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
