Pierwszy celny strzał na bramkę oddali „Biało-Czarni” za sprawą swojego nowego nabytku, króla strzelców drugiej ligi bułgarskiej, Swietosława Dikowa. 29-latek celnie przymierzył zza pola karnego, ale bramkarz pewnie wyłapał piłkę. Minutę później ten sam zawodnik… ostemplował słupek GKS. Sądeczanie mieli przewagę, potrafili sobie stworzyć kolejne okazje bramkowe, ale to katowiczanie kilka minut po przerwie cieszyli się z gola. Trafienie zaliczył jednak gracz Sandecji Tomasz Boczek, który próbując przeciąć zagranie graczy rywala, niefortunnie odbił piłkę i ta zaskoczyła Szymona Tokarza. W końcówce za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić inny z nowych graczy Sandecji Sebastian Rudol. To był pożyteczny sparing „Dumy Krainy Lachów”, która swoją najbliższą grę kontrolną ma rozegrać w piątek z Puszczą Niepołomice.
GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz 1:0 (0:0)
1:0 Boczek 52 (samobój).
Żółta kartka: Rudol x2 (Sandecja).
Czerwona kartka: Rudol (Sandecja - za dwie żółte).
GKS (I połowa): Królczyk - Wojciechowski, Jędrych, Kołodziejski, Rogala - Sanocki, Jaroszek, Figiel, Błąd, Szwedzik - Kozłowski.
GKS (II połowa): Kudła - Sadowski, Janiszewski, zawodnik testowany, Pawłas - Woźniak, Repka, Urynowicz, zawodnik testowany, Kościelniak - Szymczak.
Sandecja: Tokarz - Słaby (46 Wawszczyk), Rudol, Piter-Bućko (46 Boczek), Kobryń (46 Basta) - Błanik (46 Prochownik), Kasprzak (46 zawodnik testowany), Walski, Zych (75 Sandera), Wolny - Dikow (75 Orzeł).
- Tak mieszka Mariusz Pudzianowski. Zobaczcie zdjęcia!
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Mecz za meczem na Euro 2020. Sprawdź, kiedy je oglądać
- Race pod Wawelem i na Błoniach. Tak fani Cracovii świętowali jubileusz klubu!
- Wakacje piłkarzy Cracovii i Wisły. Był ślub! ZDJĘCIA
