Stefanik: Francja ma stać się głównym dostawcą prądu dla Europy

Punkowe zespoły nie miały lekkiego życia w Peerelu. Buntując się przeciwko komunistycznemu reżimowi, nie mogły liczyć na nagrywanie i wydawanie oficjalnych płyt. Czterem chłopakom z Dezeertera udawało się jednak kilkakrotnie zmylić cenzurę. Pierwszy raz stało się to w 1983 roku za sprawą singla z utworem „Spytaj milicjanta”, a drugi – trzy lata później, kiedy rejestrowali swoje piosenki na składankę „Jak punk, to punk”. Muzycy dogadali się wtedy z realizatorem Włodkiem Kowalczykiem i dzięki temu nagrali sześć dodatkowych utworów.
Sesja ta nigdy jednak nie ujrzała światła dziennego ze względu na nazbyt radykalne jak na tamte czasy teksty. Piosenki przeleżały się w archiwum Dezertera i dopiero teraz ukazały się na płycie. To siarczysty hard core punk w swym najlepszym wydaniu: szybki, hałaśliwy i szorstki, ale melodyjny. Śpiewa je ówczesny wokalista grupy – „Skandal”, który zmarł przedwcześnie w 1995 roku. Ogromne wrażenie robią teksty tych piosenek: z jednej strony oddają koszmar życia w Peerelu, a z drugiej – brzmią niebezpiecznie aktualnie.
- Ten obiekt całkowicie zmienił centrum Krakowa! Budowa zaczęła się 20 lat temu!
- Greckie plaże i chorwackie wody na wyciągnięcie ręki. Wakacje 30 minut od Krakowa!
- Spektakularne zdjęcia lotnicze dwóch odcinków zakopianki! Są postępy
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu