Sylwester w Zakopanem. 10 tysięcy widzów i 120 ochroniarzy. Miasto szykuje się na zabawę

Do sylwestrowej nocy pozostało sześć tygodni. Branża turystyczna w Zakopanem informuje, że zainteresowaniem pobytem w tym okresie rośnie z dnia na dzień. Wiele ośrodków ma już sprzedane wszystkie wolne miejsce. Kto jeszcze by chciał powitać nowy rok pod Giewontem, pozostało niewiele czasu na decyzję.

To także oznacza, że jak co roku w Zakopanem znów będzie sporo gości. Przez ostatnie lata tysiące turystów bawiło się na koncercie, który organizowała Telewizja Polska. Muzyczne występy – transmitowane na antenie TVP – przychodziło po kilkadziesiąt tysięcy osób. Bywały takie lata, że na Równi Krupowej bawiło się po 60-70 tys. osób.

Po zmianie rządów w TVP i w Zakopanem Sylwester Marzeń TVP nie zagości już w Zakopanem. Obecny burmistrz miasta, jeszcze jako kandydat zapowiadał, że zrezygnuje z tak dużego sylwestra na rzecz mniejszej, regionalnej zabawy.

Na razie wiadomo tyle, że koncert na pewno się odbędzie. Scena powstania na górnej Równi Krupowej – bo zdaniem służb jest to najlepsze miejsce do zabezpieczenia tego typu imprezy. – Będzie to impreza masowa. Szacujemy, że może na występ przyjść ok. 10 tys. osób – mówi Iwona Grzebyk-Dulak, wiceburmistrz Zakopanego.

Urząd miasta ogłosił właśnie przetarg na firmę ochroniarską, która zajmie się zabezpieczeniem wydarzenia. Z zamówienia wykona, że w czasie samego koncertu sylwestrowego ma być 120 ochroniarzy na terenie imprezy masowej. Dwa dni przed i dzień po sylwestrze rejonu sceny na pilnować po 14 pracowników ochrony. Prywatna firma ma jednak zacząć pracę już 20 grudnia, a zakończyć ją 1 stycznia. Wynika z tego, że samo rozkładanie sceny zajmie co najmniej 10 dni.

To nieco krócej niż dotychczas. Gdy koncert organizowała TVP, rozkładanie sceny trwało niemal od początku grudnia. Iwona Grzebyk-Dulak wyjaśnia, że 20 grudnia to najpóźniejszy termin, gdy można rozpocząć prace przy scenie. Inaczej nie uda się wyrobić przed koncertem. – Teren, gdzie będzie scena, będzie musiał być pilnowany przez ochronę od początku prac – mówi wiceburmistrz. Tym bardziej, że Zakopane będzie musiało za wynajem sceny zapłacić, a to nie będzie tanim rozwiązaniem. Przetarg na scenę został już ogłoszony przez Zakopiańskie Centrum Kultury. Termin zgłaszanie ofert upływa 19 listopada. W ramach tego zdania zwycięzca przetargu będzie musiał zapewnić nie tylko scenę główną (o wymiarach 12 x 10 metrów), ale także ekrany ledowe, jak również transmisję na żywo tego co się dzieje na scenie na wskazane wyżej dwa ekrany. Jaki to będzie ostateczny koszt – tego na razie nie wiadomo.

Urząd miasta zapewnia, że dopina wszystkie elementy organizacyjne. Wystąpił m.in. do komendy wojewódzkiej policji w Krakowie o wsparcie policjantów z garnizonu krakowskiego w czasie sylwestrowej nocy.

Nadal jednak nie wiadomo najważniejszego – kto na wspomnianej wyżej scenie wystąpi. – Przekażemy tą informację niebawem, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej – mówi Iwona Grzebyk-Dulak.

Wcześniej władze miasta informowały, że będzie to imprezy folkowa, oparta m.in. o lokalne zespoły góralskie. Ale także – by wydarzenie przyciągnęło więcej ludzie – mają pojawić się wykonawcy, którzy są znani w całej Polsce. Na razie jednak nie ma żadnych przecieków co do składu artystów zaproszonych na występ.