Charakteru zarządzania kadrą pracowników i wolontariuszy stowarzyszenia nie zgłębiałem, jednakże medialnego linczu nad twórcą i zawiadowcą projektu - księdzem Jackiem Stryczkiem, nie popieram. Jego dymisja to nieproporcjonalna do ogromu zasług kara. Zwłaszcza że Szlachetna Paczka to miejsce zarobkowania dla setki pracowników, którzy wiedzieli o obowiązującym ich poświęceniu w pracy dla bliźnich!
W świetle tej normy, metody ich zastraszania, mobbingu i nakłanianie do pracy po godzinach nabierają nieco innego kontekstu. Ks. Stryczek pomylił świeckie stowarzyszenie z zakonem i trafił na czas niechęci do ludzi Kościoła.
Aliści w sprawie wpływów Sharksów wyprzedziłem Szymona Jadczaka o parę lat!
Produkcja Superwizjera, opisująca skutki wyborów do zarządu TS Wisła, wygranych w 2015 r. przez eksponentów sekcji sportów walki, dotyczy sytuacji patologicznej. Ku mojemu zdziwieniu, w wypowiedziach prasowych autor reportażu usiłuje przypisać mi rolę sympatyka „Miśka”!
Owszem, od początku uważałem, że 6,5-letnie skazanie na kryminał 19-latka, który miotał scyzoryk ku głowie Dino Baggio, było skierowaniem go na przestępczy uniwersytet. Aliści w sprawie wpływów Sharksów wyprzedziłem Szymona Jadczaka o parę lat!
Za moją inicjatywą przeszedł 5 lat temu marsz milczenia przeciwko przemocy i nienawiści na stadionach krakowskich. Kamer Superwizjera nie dostrzegłem. Dotarłem też wtedy do komendanta wojewódzkiego Policji, który podzielił moje obawy o niewyobrażalnych skutkach, nie tylko przejęcia kontroli nad klubem przez żywioł kibolski.
Podczas spotkania poświęconego bezpieczeństwu na stadionach oświadczyłem, a wojewoda Jerzy Miller przyznał, że racją stanu władz samorządowych i państwowych staje się wsparcie Jacka Bednarza - prezesa Wisły. To on próbował przerwać proces umacniania się wpływów kibolskich na struktury klubu. To pod hasłem usunięcia go z Wisły przebiegało ostrzeliwanie racami widowni podczas bojkotowanego meczu ligowego. Właściciel klubu, pozbawiony realnej pomocy z zewnątrz, postawiony przed wizją rosnących strat, skapitulował, wyrzucając Bednarza!
W poprzednim sezonie w rozmowie z wojewodą Józefem Pilchem inspirowałem konieczność weryfikacji sugestii, podnoszonej nieoficjalnie przez osoby zatroskane losem klubu, o wyciekaniu atrybutów władzy w Wiśle z gabinetów przy starej hali do pakamery siłowni w hali nowej...
Śledczy reporter Jadczak wyśledził również i obwieścił w rozmowie dla „Wyborczej” jeszcze jedną moją winę: oglądanie meczów Wisły w szemranym towarzystwie. Być może tak jest, aliści prawda jest też taka, że żaden z negatywnych protagonistów reportażu Superwizjera nie został mi przedstawiony, a ja talentów jasnowidza z Człuchowa nie posiadam!
Rozpoznaję, owszem, obecnego w loży VIP wicepremiera rządu RP, szefa TVP, słynnego kardiochirurga... „Miśka” nie rozpoznam, nawet na liście gończym!
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
