PLUSRzucanie palenia jest niebezpieczne
Coś zrobili z papierosami. Coś do nich domieszali, czymś je nasączyli, ponieważ moje stałe od kilku lat sezonowe rzucanie przebiega oporniej niż kiedykolwiek....
Trzeba „zabić” św. Mikołaja
Dawniej to miało sens, dzieci doznawały euforii na widok jednej resorówki MATCHBOX za dwa dolary albo jednej lalki BARBIE za ileś tam bonów towarowych. Reguły...
PLUSUtrata łączności w związku
Poniżej instrukcja dla pilotów samolotów turystycznych PPL(A), na wypadek utraty łączności radiowej.
PLUSNie ma nic lepszego niż lekka grypa
Ci, którzy są na państwowych posadach, pewnie nie zrozumieją, bo zwykle chorują częściej, jednak dla kogoś, kto pracuje na własny rachunek i nigdy w życiu nie...
PLUSSzczypta, trochę, odrobina
Od dawna nie korzystam z przepisów kulinarnych. Właściwie im więcej kulinarnych blogów powstaje, im więcej receptur z sieci mnie atakuje, tym bardziej się przed...
PLUSSklep „zwykłe rzeczy”
Gdy siódmy raz schodziłem do kontenera na śmieci, wywalając nagromadzone „przydasie” odzieżowe, przyszedł mi do głowy pomysł na sklep idealny, pod tytułem...
PLUSJak grałem Beethovena
Kilkanaście lat poświęciłem na żmudne ćwiczenie utworów na fortepianie, których w większości nigdy publicznie nie zagrałem. Na strychu cały Chopin, sporo...
PLUSLatałem szybowcem
Kolega zabrał mnie na przelotkę dwuosobowym szybowcem. Myślałem, że szybowiec powoli płynie po niebie, jak po oceanie - bez czasu, nad ziemskimi problemami....
PLUSJak mrówki przypalałem
Bardzo trudno mi pisać ten felieton, gdy patrzę na biały ekran edytora tekstu, widzę dość dużą, fioletową plamę - tzw. powidok.
PLUSLeżę teraz na trawie
Położyłem się na trawniku pod blokiem, w ogólnodostępnym miejscu w Krakowie. Doznaję teraz rozkosznego uczucia, po które zawsze jeździłem do tzw. dolinek...
PLUSWypadek z kawą
Okazało się, że założenie dekielka na papierowy kubek to za dużo. Że hipsterzy, z których zwykle bezpardonowo toczę tzw. bekę, są ode mnie inteligentniejsi,...
PLUSDenaturat i wiosna
Wiosna zaczyna się z pierwszym refleksem światła na ścianie, odbitego, najczęściej, od szyby. Nachodzi mnie wtedy atawistyczne pragnienie, aby rzucić się na...
PLUSJestem morsem, jestem pomarańczowy
Pewne objawy podniecenia nad zimną wodą zaobserwowałem już w listopadzie, nad Kryspinowem. Spacerowałem nad pustą wodą i poczułem nieodpartą chęć pływania. Od...
PLUSRamionami wzruszanie i żachanie
Czytam kolejną książkę i po raz kolejny jest, że ktoś tam wzruszył ramionami, a kto inny się żachnął.
PLUSJak próbowałem przejść przez mur cmentarny
20 lat temu przechodzenie przez mur Cmentarza Rakowickiego było dla mnie prawie codziennym rytuałem. Każdy z „dzielnicy” musiał przez mur stąpać, bo jak nie, to...
PLUSRozkosz w atomowym pyle
Kto nie grał na komputerze „Fallout”, ten nie wie, że można się świetnie bawić bez alkoholu. Nie chodzi tylko o atawistyczne mordowanie przy użyciu miotaczy,...
Czy stać mnie na smugę cienia?
Kryzys wieku średniego dopadł mnie niewątpliwie, bo ciągle o nim myślę, a konkretnie zastanawiam się czy mnie na niego stać.
Manifest piwowara hydraulika
Tydzień po tym, jak zrozpaczony brakiem dostępnych hydraulików poszedłem do sklepu, kupiłem części, narzędzia i z pomocą internetu brawurowo naprawiłem dwie...
Zgony wzniosłe i mniej wzniosłe
Poszedłem, jak zwykle na spacer, na cmentarz Rakowicki. Tam cicho, ładnie, dużo drzew, brak skejtów i bujanych koników z melodyjkami za 2 PLN.
Wiecznie zepsuty Saab 900
Mój saab 900 cabrio, rocznik 1996, zepsuł się po raz kolejny. Nasza relacja jest typowa dla związków toksycznych, jest współuzależnienieniem, żeby nie...
Zanim kupisz skuter
Jeździłem na skuterze i nie warto. Po pierwsze, ma tzw. nóżkę jak w rowerze, jest jednak sześć razy cięższy i stawianie go bywa mozolne, niezgrabne. Nie da się...