FLESZ - Polacy boją się biedy
Przypomnijmy, że obecnie pociągi z Krakowa do Nowego Sącza - ze względu na brak alternatywy - jadą okrężną, 167-kilometrową trasą przez Tarnów i Stróże. Dlatego od lat mówi się o konieczności budowy nowych torów, dzięki którym składy mogłyby w rejonie Podłęża skręcać na południe i krótszą trasą - o długości ok. 92 km dojeżdżać do Nowego Sącza.
Nowa linia ma mieć długość 58 km. W rejonie Szczyrzyca ma się rozgałęziać w kierunku Mszany Dolnej i miejscowości Tymbark.
Dwa lata temu kolejarze podpisali umowę - z polsko-francuskim konsorcjum - dotyczącą przygotowania projektu tzw. linii Podłęże - Piekiełko.
Kolejarze informują m.in., że na wielu odcinkach zakończyły się już badania geologiczne.
"Jak zapowiadała w styczniu PKP PLK, pierwsze przetargi na modernizację linii Chabówka – Nowy Sącz będą ogłoszone w drugiej połowie bieżącego roku, a postępowań w sprawie powiązanej z nią budowy nowej linii Podłęże – Szczyrzyc (Piekiełko) można się spodziewać w roku 2022" - podkreśla branżowy portal rynek-kolejowy.pl.
Inwestycja ma zostać zakończona w 2027 roku.
Kraków. Kolejarze zmieniają miasto. Powstają dodatkowe tory,...
- Krakowskie absurdy budowlane. Deweloper płakał, jak to wymyślał
- To powinieneś wiedzieć o zakrzepicy
- Termy z basenem na stadionie Wisły są już gotowe. Byliśmy w środku
- Ile zarabia kasjer, a ile sprzedawca? Oto zestawienie płac w 18 znanych zawodach
- Pstryknij wraka! Pomóżmy Krakowowi pozbyć się zdezelowanych aut z ulic i chodników
