https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Mieszkańcy przeciwni budowie dużego marketu na osiedlu

Paweł Chwał
Działka sąsiadująca z blokiem, w którym mieszka Janusz Syrek (na zdj.), ma zostać zabudowana sklepem wielkopowierzchniowym
Działka sąsiadująca z blokiem, w którym mieszka Janusz Syrek (na zdj.), ma zostać zabudowana sklepem wielkopowierzchniowym Paweł Chwał
Ważą się losy niezagospodarowanej działki pomiędzy ul. Bitwy pod Monte Cassino a al. Jana Pawła II. Wszystko wskazuje na to, że mimo protestu okolicznych mieszkańców ostatecznie powstanie na niej duży market budowlany. Ludzie boją się o swoje domy. Przekonują, że inwestycja zakłóci ich dotychczasowy spokój.

Sabina Brożek jest lokatorką bloku z wielkiej płyty przy ul. Bitwy pod Monte Cassino 11, który - jak wszystko na to wskazuje - niebawem bezpośrednio będzie sąsiadował z nowym sklepem.

- Kiedyś mieszkałam w Krakowie w budynku, w którym na parterze mieściły się magazyny. Uciekłam stamtąd bo nie do zniesienia były te wszystkie hałasy, które wynikały z prowadzonej działalności. Ciągły huk rozładowywanych towarów, również nocą i wczesnym rankiem, do tego warkot samochodów. Nie sposób było spać. Spokój znalazłam dopiero w Tarnowie. Jak się teraz okazuje, nie na długo - mówi kobieta.

Ma mieszkanie na III piętrze, a to oznacza, że piękne widoki z okna i balkonu wychodzącego na wschód zasłoni jej ściana nowego marketu.

Co gorsza, w odległości zaledwie kilkunastu metrów od bloku, planowana jest dwupasmowa „droga technologiczna” dla tirów, którą dowożony ma być towar do marketu. To oznacza nie tylko uciążliwy hałas, ale również niebezpieczne drgania.

Blok nam popęka!

- Ten blok ma aż 11 pięter. Jak go budowali musieli dwa razy wylewać betonowe ławy fundamentów, bo podłoże było tak niestabilne i grząskie. Skutkiem przyszłej budowy oraz późniejszej działalności marketu może być to, że ściany naszych mieszkań niebezpiecznie zaczną pekąć, a nas eksmitują z uwagi na groźbę zawalenia się budynku. To niestety bardzo prawdopodobny scenariusz - zauważa Janusz Syrek, lokator z najwyższej kondygnacji.

Inni przekonują, że wraz z zabudową działki mieszkańcy stracą ostatnie „zielone” miejsce w sąsiedztwie domów, które w pierwotnym założeniu służyć miało rekreacji i wypoczynkowi.

- Zamiast tego będziemy mieć moloch za oknami, tłumy ludzi robiących w nim zakupy oraz nowe drogi między blokami, huk, smród i spaliny. Takich inwestycji nie powinno lokować się na środku osiedla - oburza się Halina Kula z bloku przy ul. Promiennej.

Ludzie protestują od roku, kiedy wyszło na jaw, że inwestor stara się o pozwolenie na zabudowę działki.

Plan już „klepnięty”

Okazuje ma do tego prawo, gdyż na postawienie w tym miejscu obiektu handlowo-usługowego o powierzchni ponad 2 tys. metrów kwadratowych zgodzili się wcześniej radni, uchwalając miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Korekta, zmieniająca przeznaczenie terenu - zdaniem magistratu - skutkowałaby pozwem o wielomilionowe odszkodowanie ze strony właściciela działki.

- Miasto mogłoby zaoferować inwestorowi inne tereny w zamian, choćby po drugiej stronie al. Jana Pawła II, ale nie zrobiło tego. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak rozmawiać z nim o tym, aby tak zmodyfikował swoje plany, by uciążliwości związane z inwestycją były jak najmniejsze dla mieszkańców - tłumaczy Tomasz Olszówka, przewodniczący komisji rozwoju w RM. Z jego inicjatywy miesiąc temu odbyło się pierwsze spotkanie z udziałem mieszkańców, radnych i inwestora. Planowane jest kolejne. Chodzi m.in. o to, aby drogę technologiczną oraz rampę załadunkową maksymalnie odsunąć od okien domów i placu zabaw, lokując ją na przykład po drugiej stronie marketu.

Market bez dojazdu

26 marca Zarząd Dróg i Komunikacji otrzymał od inwestora, firmy Talgo sp.z o.o, wniosek o wydanie zezwolenia na lokalizację czterech zjazdów oraz uzgodnienie w zakresie obsługi komunikacyjnej. Termin odpowiedzi wydłużono do dwóch miesięcy. Miasto nie godzi się na proponowane rozwiązania. Drogowcy z ZDiK powołując się m.in. na zapisy planu zagospodarowania przestrzennego tłumaczą, że nie ma możliwości skierowaniu ruchu, zwłaszcza ciężkiego, do nowo powstającego marketu przez którąś z dróg osiedlowych. Będzie to możliwe jedynie wówczas, kiedy inwestor wybuduje nowy, szeroki łącznik z czterema pasami ruchu, ścieżką rowerową i chodnikami oraz sygnalizacją świetlną od ronda Reagana na al. Jana Pawła do ul. 16. Pułku Piechoty. Teren pod taką drogę jest zarezerwowany, ale miasto takiej inwestycji w tym momencie nie planuje, gdyż ma do wykonania pilniejsze inwestycje drogowe.

WIDEO: Trzy Szybkie - odcinek 4. Ku czemu zmierza Polska?  Rozmowa z dr Krzysztofem Mazurem, politologiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lokator
Lokatorem jest najemca lokalu lub osoba używająca lokalu na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności.
B
Buba
2019-05-17T20:47:44 02:00, możecie mu naskoczyć!:

Właściciel ma prawo zrobić z terenem co mu się podoba ,a wy to możecie mu naskoczyć! Należało wykupić ten teren, zapłacić wyższą cenę niż dawał developer,

wówczas teren byłby wasz i wasze pieski mogłyby srać tam do woli, tak jak dotychczas! Nie kupiliście, bo jesteście sknery,więc developer postawi osiedle i je ogrodzi,

a wasze pieski będą srały pod waszymi blokami.

Nie osiedle, tylko sklep. Co do reszty masz zupełną rację!

Chcecie spokoju to pakować manaty i na wieś. Trzeba było myśleć zawczasu i wykupić sobie te tereny!

B
Buba
2019-05-17T12:13:43 02:00, T:

Ciekawe kto wziął za to łapówkę? Skandal !!! Mieszkańcom proponuję zgłosić sprawę do jakieś telewizji.... może to coś pomoże.

2019-05-17T13:07:40 02:00, Buba:

Oby nie. Niech budują. Ciekawe czy ci mieszkańcy nie popierał budowy A4 100 m od domów. Co to lepsi i gorsi? Nam ściany w domach pękają, to im nie mogą?

2019-05-17T18:03:28 02:00, Gość:

Wiesz, w tym jednym bloku mieszka ponad 60 rodzin. Cała inwestycja wpłynie na życie połowy osiedla, nie tylko bloku. Na tym terenie są dreny, które osuszają ten obszar, bo jak zostało napisane w artykule pierwsze fundamenty pod ten blok porostu zatonęły. Jeśli przy budowie coś spartolą nieszczęście będzie murowane. A TY PŁACZ, BO SOMSIADOWI WYKUPILI DZIAŁKĘ Z DOMEM A TY SIĘ NIE ZAŁAPAŁEŚ. Taki Janusz z workiem cebuli jesteś.

A co to jest SOMSIAD? Bo jeśli chodziło ci o sąsiada, to nie trafiłeś. U nas nie kupili ani jednego domu. Poprowadzili autostradę obok wszystkich domów na ulicy. Też będzie 60 rodzin albo i więcej. Takie życie, trzeba się dostosować.

A to, że dreny macie NIE NA SWOIM terenie to co to kogo obchodzi. Jak chcieliście mieć spokój, to trzeba było zrobić zrzutę i wykupić działkę, a nie robić sobie odwodnienie na obcej działce i liczyć, że nikt tego nigdy nie kupi. Jakby się 60 rodzin zrzuciło to nie byłby to duży koszt. A teraz co? Chcecie rządzić nieswoją własnością? I kto tu się jak Janusz zachowuje?

D
Dr.Y
2019-05-17T22:39:20 02:00, Tarnowiak:

Życie w mieście ma swoje zasady jak się nie podoba to walizka i na wieś! Blokowanie inwestycji nie powinno mieć nawet racji bytu! Inwestor kupił ziemię i może z nią zrobić co chce! Przez kilka staruszków i zagorzałych, wyszczekanych mamusiek tracić ma całe miasto! Ot co! Nowe miejsca pracy i podatek to bardzo ważny dla Tarnowa aspekt! Budujcie Budujcie! W pełni Was popieram!

2019-05-17T23:25:23 02:00, Gość:

Brawo popieram

Jesteś debilem takim jak radni z Tarnowa. Sklepy tego typu powinny być budowane poza miastem a zwłaszcza poza osiedlami gdzie mieszka dużo ludzi. Ludzie chcą spokoju a nie wiecznego hałasu!!!

G
Gość
2019-05-17T22:39:20 02:00, Tarnowiak:

Życie w mieście ma swoje zasady jak się nie podoba to walizka i na wieś! Blokowanie inwestycji nie powinno mieć nawet racji bytu! Inwestor kupił ziemię i może z nią zrobić co chce! Przez kilka staruszków i zagorzałych, wyszczekanych mamusiek tracić ma całe miasto! Ot co! Nowe miejsca pracy i podatek to bardzo ważny dla Tarnowa aspekt! Budujcie Budujcie! W pełni Was popieram!

Brawo popieram

G
Gość
2019-05-17T12:13:43 02:00, T:

Ciekawe kto wziął za to łapówkę? Skandal !!! Mieszkańcom proponuję zgłosić sprawę do jakieś telewizji.... może to coś pomoże.

2019-05-17T22:43:13 02:00, Tarnowianin:

Do telewizji to inwestor powinien się zgłosić! Kolejny co wszystko co dobre w Tarnowie blokował by! Już Sonika zatrzymali! Popaprańcy jak chcecie spokoju to na Wieś! I krówki pasać to wam PISIORY zapłacą!

Popieram na wieś i będą mieć spokój już za komuny były plany i dlatego nie wybudowali tam bloków

T
Tarnowianin
2019-05-17T12:13:43 02:00, T:

Ciekawe kto wziął za to łapówkę? Skandal !!! Mieszkańcom proponuję zgłosić sprawę do jakieś telewizji.... może to coś pomoże.

Do telewizji to inwestor powinien się zgłosić! Kolejny co wszystko co dobre w Tarnowie blokował by! Już Sonika zatrzymali! Popaprańcy jak chcecie spokoju to na Wieś! I krówki pasać to wam PISIORY zapłacą!

T
Tarnowiak
Życie w mieście ma swoje zasady jak się nie podoba to walizka i na wieś! Blokowanie inwestycji nie powinno mieć nawet racji bytu! Inwestor kupił ziemię i może z nią zrobić co chce! Przez kilka staruszków i zagorzałych, wyszczekanych mamusiek tracić ma całe miasto! Ot co! Nowe miejsca pracy i podatek to bardzo ważny dla Tarnowa aspekt! Budujcie Budujcie! W pełni Was popieram!
G
Gość
Brawo dla władzy. Trzeba niszczyć firmy, które zatrudniają pracowników i płacą podatki w Tarnowie. Jeszcze jeden budowlany moloch z badziewiem, który wykończy kilkanaście firm z branży budowlanej.
G
Gość
Na spokój i otoczenie bujnej roślinności zapraszam na Plac Kazimierza . na piechotkę bo parkingu w pobliżu niet .A ja z Placu pójdę sobie pod Was i po odpoczywam .
G
Gość
2019-05-17T12:13:43 02:00, T:

Ciekawe kto wziął za to łapówkę? Skandal !!! Mieszkańcom proponuję zgłosić sprawę do jakieś telewizji.... może to coś pomoże.

2019-05-17T13:07:40 02:00, Buba:

Oby nie. Niech budują. Ciekawe czy ci mieszkańcy nie popierał budowy A4 100 m od domów. Co to lepsi i gorsi? Nam ściany w domach pękają, to im nie mogą?

Wiesz, w tym jednym bloku mieszka ponad 60 rodzin. Cała inwestycja wpłynie na życie połowy osiedla, nie tylko bloku. Na tym terenie są dreny, które osuszają ten obszar, bo jak zostało napisane w artykule pierwsze fundamenty pod ten blok porostu zatonęły. Jeśli przy budowie coś spartolą nieszczęście będzie murowane. A TY PŁACZ, BO SOMSIADOWI WYKUPILI DZIAŁKĘ Z DOMEM A TY SIĘ NIE ZAŁAPAŁEŚ. Taki Janusz z workiem cebuli jesteś.

G
Gość
niech wam zrobią ten market , przestaniecie wieśniaki przyjezdzać do krakowa , robicie korki , zatruwacie powietrze . i te wasze złomy . dlaczego my sie mamy meczyć a wy jak na wsi .
B
Buba
2019-05-17T12:13:43 02:00, T:

Ciekawe kto wziął za to łapówkę? Skandal !!! Mieszkańcom proponuję zgłosić sprawę do jakieś telewizji.... może to coś pomoże.

Oby nie. Niech budują. Ciekawe czy ci mieszkańcy nie popierał budowy A4 100 m od domów. Co to lepsi i gorsi? Nam ściany w domach pękają, to im nie mogą?

B
Buba
Jak nam autostradę zrobili 100m od domu to było dobrze. Wszyscy się cieszyli, że będzie szybki dojazd do Rzeszowa i Krakowa. Tzn. jednym można zabrać spokój i ciszę, a drugim nie?
D
Dupa
Taa pewno Januszek jakieś hajsiwo chce
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska