Pracowitym dniem okazała się sobota, kiedy to załoga śmigłowca od wczesnych godzin porannych ewakuowała dwóch taterników z Kozich Czub.
- W sobotę również po godzinie 13 ratowników TOPR o pomoc poprosiła słowacka Horská Záchranná Služba. Do wypadku taternickiego doszło na Kieżmarskiej Kopie, gdzie podczas wspinaczki, na prowadzeniu, odpadł taternik i po 10-metrowym locie doznał bolesnego urazu kończyny dolnej - informuje TOPR.
Z Zakopanego do Doliny Kieżmarskiej śmigłowcem przetransportowano 4 ratowników. Ratownicy po trudnym desancie w ścianie Kieżmarskiego, podaniu leków oraz zabezpieczeniu uszkodzonej kończyny ewakuowali rannego taternika i przetransportowali go do zakopiańskiego szpitala.
W niedzielę po południu na Centralę TOPR w jednym czasie dotarły trzy zgłoszenia od turystów, którzy nie byli w stanie poradzić sobie z powrotem z Czerwonych Wierchów, Przełęczy Pod Kopą Kondracką oraz z Rakonia. Powodem było załamanie pogody oraz ograniczona widoczność. Przy jednym zdarzeniu konieczna była pomoc ratowników, którzy przy pomocy śmigłowca dostali się w rejon Przełęczy Pod Kopą Kondracką i dalej pieszo dotarli do turystów. Następnie bezpiecznie sprowadzili ich do Doliny Kondratowej.
- Na nadchodzące dni w Tatrach prognozowane są duże opady śniegu połączone z silnym wiatrem, co będzie skutkowało pogorszeniem warunków do uprawiania turystyki - ostrzega TOPR.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
