Trójka mężczyzn zgubiła drogę na Kopie Kondrackiej, gdy w Tatrach szalała zamieć śnieżna, a Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Padający przy wietrze śnieg szybko zasypywał ślady. Panowie nie byli w stanie wrócić. Tym bardziej, że zapadł zmrok, a turyści nie mieli przy sobie latarek, ani żadnego sprzętu lawinowego. Mieli za to szaliki w barwach jednej z drużyn piłkarskich. Zdecydowali się zaalarmować ratowników górskich.
Na pomoc ruszyło im ośmiu ratowników. Na szczęście udało się i wszyscy bezpiecznie, o godzinie 23:30 dotarli na centralę TOPR. Dwóch z nich nabawiło się lekkich odmrożeń.
- Jeszcze raz apelujemy o rozwagę wybierając cele tatrzańskich wycieczek. Nawet najłatwiejsze letnie szlaki zimą mogą zamienić się w śmiertelną pułapkę - ostrzegają ratownicy TOPR.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 8. Czym określamy słowo Fiakier?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska