Tragedia w szpitalu w Nowym Targu. Prokuratura zleciła sekcję zwłok zmarłej 33-latki, która była w ciąży

33-latka zmarła w nocy z 23 na 24 maja na oddziale patologii ciąży. Następnego dnia szpital złożył zawiadomienie ws. śmierci do prokuratury rejonowej w Nowym Targu. Z kole dzień później na komendę policji zawiadomienie zgłosiła rodzina zmarłej.

- Zostało złożone zawiadomienie o narażeniu na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia przez personel szpitala. Materiały w tej sprawie zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu – informuje podkom. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

- Prokurator niezwłocznie podjął decyzję o zabezpieczeniu historii choroby, jak i przeprowadzeniu sekcji zwłok – mówi Krzysztof Bryniarski, szef Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu.

Początkowo szpital w Nowym Targu wydał oświadczenie ws. zdarzenia. Marek Wierzba, dyrektor szpitala napisał w nim, że „szpital jest otwarty na współpracę z wszelkimi organami, których cele jest wyjaśnienie okoliczności nagłego zgonu pacjentki. Na bieżąco udzielane są wszelkie informacje i wyjaśniania”.

W piątek dyrektor zdecydował się spotkać z dziennikarzami i odpowiedzieć na pytania ws. tragicznego zdarzenia.

- Była to pacjenta z ciążą trudną, powikłaną. Była monitorowana. Według tego co wiem od ordynatora oddziału, z jakichś przyczyn stan pacjentki gwałtownie się pogorszył. Najpierw doszło do obumarcia płodu, a następnie były podjęte czynności w celu ratowania życia pacjentki. Skończyły się niestety niepowodzeniem – mówi Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu.

Sekcja zwłok kobiety ma się odbyć w piątek 26 maja w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. Ma ona m.in. odpowiedzieć na pytanie, co doprowadziło do nagłego pogorszenia się stanu zdrowia pacjentki, co skutkowało jej śmiercią.