FLESZ - Kwarantanna dla “Wyspiarzy”, wariant “Delta” w natarciu

Korpus pozwala zobaczyć i docenić Siemiradzkiego w całej skali jego talentu, czego nie mogliśmy do tej pory zrobić. Wiedza nawet o tak wybitnych postaciach z historii sztuki polskiej wciąż jest niekompletna. I takie właśnie inicjatywy, jak wydanie Korpusu, pokazują, jak wiele jeszcze jest do odkrycia, nawet tam, gdzie wydawałoby się, że wszyscy jesteśmy zorientowani
- powiedział dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie prof. Andrzej Szczerski podczas prezentacji książki w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach.
To właśnie w tym oddziale MNK znajduje się obraz "Pochodnie Nerona", który Siemiradzki podarował miastu Kraków w 1879 roku. Dzieło namalowane w 1876 roku w Rzymie i sprezentowane krajowi dało początek pierwszemu polskiemu Muzeum Narodowemu.
Wydanie tego korpusu jest w pewnym sensie spłaceniem długu wdzięczności, który zaciągnęliśmy u Siemiradzkiego, i dzięki któremu nasza historia w ogóle mogła się zacząć
- podkreślił prof. Andrzej Szczerski.
"Korpus" i publikacje związane z projektem zawierają wszystkie znane dzieła artysty, których autentyczność została potwierdzona, prezentując pełną charakterystykę jego twórczości. Badacze zwrócili uwagę na stare fotografie z pracowni i informacje o wystawach, na których prezentowane były obrazy Siemiradzkiego. Idąc tym tropem, zestawili kolejne odkrycia z badaniami technologicznymi i biografią artysty. Powstała próba interpretacji zarówno dzieł malarza, jak również artystycznych nurtów epoki. W czwartym i ostatnim tomie tego zbioru pochylono się nad szkicami, obrazami i studiami olejnymi. Nosi on podtytuł "Warsztat malarski Henryka Siemiradzkiego".
Pięcioletni projekt badań nad twórczością wybitnego polskiego malarza rozpoczął się w 2015 roku pod okiem prof. Jerzego Malinowskiego. Muzeum Narodowe w Krakowie realizowało to przedsięwzięcie wraz z Polskim Instytutem Studiów nad Sztuką Świata i Muzeum Narodowym w Warszawie.
Obrazy Henryka Siemiradzkiego cieszyły się uznaniem w całej Europie. Malarz ukończył petersburską Akademię Sztuk Pięknych, po czym naukę kontynuował w Monachium, zatrzymując się po drodze w Krakowie. Klimat pełnego zabytków i pamiątek historycznych miasta wywarł na nim niezatarte wrażenie, jednak to Rzym najmocniej przemówił do wrażliwości artystycznej Siemiradzkiego. Artysta pozostał tam do końca życia, a jego willa stała się jednym z salonów Europy.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2020
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!