Ruchoma szopka w Bochni słynna na całą Małopolskę
Początki szopki zbiegają się z powstaniem parafii św. Pawła Apostoła w Bochni, czyli 1984 roku. Zainicjował ją Eugeniusz Kawalec, pasjonat twórczości ludowej, z zawodu elektryk i pracownik kolei. To on zainstalował przekładnie napędzane silniczkami elektrycznymi, dzięki którym drewniane figurki wprawiane są w ruch. Wykonaniem tych ostatnich zajmował się Stanisław Opaliński, rzeźbiarz specjalizujący się w sztuce ludowej.
- Prawie wszystkie figury w tej szopce są wykonane przez niego. Później były one przybierane w stroje ludowe, czym zajmowała się pani Alina Bukowska, nasza bocheńska malarka - mówi ks. Jan Nowakowski, były proboszcz parafii św. Pawła Apostoła w Bochni, twórca tej parafii.
Przez pierwszy rok szopka funkcjonowała jeszcze jako nieruchoma w dolnej części budowanego wówczas kościoła. W 1985 roku "ożywiono" ją za pomocą skomplikowanej aparatury już w górnej części po prawej części ołtarza głównego. Użyto do tego kilkudziesięciu sprzężonych z sobą silników o mocy 220 i 380 V.
Święta Rodzina i wiele postaci znanych w Bochni
Od początku szopka nawiązywała do lokalnej historii i tradycji. Zawiera odtworzenia znanych bocheńskich obiektów, jak m.in. kamienice przy Rynku nr 1-3, Szyb Sutoris, dzwonnica przy Bazylice św. Mikołaja. W części religijnej ukazany jest ruchomy żłobek ze Świętą Rodziną, postaci Trzech Mędrców ze Wschodu, ale i św. Pawła Apostoła (patrona parafii), św. Jana Pawła II, biskupa Jerzego Ablewicza, ks. Jana Nowakowskiego. Poszczególne figurki odwzorowują często konkretnych mieszkańców Bochni jako rolników przy pracy, strażaków, muzykantów, kolejarzy. Można podejrzeć tak coraz bardziej już historyczne czynności, jak szatkowanie kapusty, robienie masła, orkę, siew ziarna, czyszczenie komina.
- Dzieci mają możliwość obejrzenia, jak wyglądała młocka, sieczkarnia, młynkowanie zboża, bo to zapomniane rzeczy. Są też mieszczanie bocheńscy i najważniejsza dla nas część górnicza: św. Kinga w grocie solnej, górnicy, podziemia kopalni. Wiele ukazanych postaci to chłopi, mieszczanie, kolejarze, albo właśnie górnicy - wyjaśnia Alina Bukowska, malarka, zajmująca się co roku aranżacją szopki.
Nie brakuje odwzorowań postaci historycznych, jak Józef Piłsudski, Tadeusz Kościuszko, Kazimierz Pułaski, a nawet Fryderyk Chopin przy fortepianie. Z roku na rok Stanisław Opaliński wykonywał kolejne postaci, m.in. Adama Małysza, Justyny Kowalczyk, Agnieszki Radwańskiej, Roberta Kubicy. W ten sposób ich liczba rozrastała się, jednak nie wszystkie są prezentowane, bo zwyczajnie zabrakłoby dla nich miejsca. Te, które nie są prezentowane w danym roku, przechowywane są w magazynie. Tam również znajdują się inne cenne eksponaty, m.in. buty, w których jeden z zesłańców przyszedł na piechotę z Syberii.
Budowa szopki każdego roku trwa do 3 tygodni
Przygotowanie szopki z ruchomymi elementami to ogromny wysiłek logistyczny wielu osób. Trwa ono nawet trzy tygodnie. Prace grupy parafian koordynuje Piotr Krężołek.
- Szopka jest otwarta przez ponad miesiąc i cieszy się ogromną popularnością. To przede atrakcja nie tylko dla dzieci i chyba najbardziej popularna szopka w całym regionie o tak bogatym zestawie figur i tak przemyślanej koncepcji historycznej z wątkami aktualnymi - nie kryje dumy ks. Jan Nowakowski.
Ruchomą szopkę w kościele św. Pawła Apostoła w Bochni można podziwiać do 2 lutego 2024.
- Podupadły Zamek Żupny w Bochni przed gruntownym remontem
- 400 m od wieży widokowej na Bocheńcu stanęła druga wieża. Na nią jednak nie wejdziemy
- Bocheński zespół Big Bit Kid wydał debiutancki album „Święto lasu”
- Brzesko wykona odwiert geotermalny koło szpitala
- Duże zmiany na bocheńskich Plantach: nowe alejki, budowa fontanny. Zdjęcia i wideo
- Wkrótce remont "Domu Matejki". Jest pomysł ławki z postaciami Matejki i Serafińskiego