Po niemal dwóch latach od otwarcia autostrady między Szarowem a Tarnowem, jest już prawie gotowy kolejny odcinek A4. Od czwartku po południu z Tarnowa pojedziemy nową trasą do Dębicy i Rzeszowa. Brakująca część Tarnów-Dębica zostanie oddana do użytku, pomimo trwających tam wciąż prac wykończeniowych.
Ruch będzie na dwóch pasach, w obydwu kierunkach, z wyłączeniem odcinka od Wisłoki do Dębicy. Tam kierowcy zastaną zwężenie do jednego pasa i ograniczenie prędkości. Prace wykończeniowe potrwają jeszcze do połowy przyszłego roku.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podkreśla, że otwarcie nowego odcinka jest związane z dniem Wszystkich Świętych. Pozwoli to uniknąć korków na drodze krajowej nr 4 i w samym Tarnowie. Cały tranzyt, który do tej pory przejeżdżał al. Jana Pawła II i ul. Lwowską, ominie miasto.
GDDKiA nie planuje w najbliższym czasie wprowadzenia opłaty autostradowej na odcinku Kraków-Rzeszów. Stanie się to najprawdopodobniej po zakończeniu budowy całego odcinka A4, aż do wschodniej granicy. Po oddaniu do użytku fragmentu Tarnów-Dębica, pozostanie do wykonania ostatni element wschodniej części A4: Rzeszów-Jarosław. Wykonawca zapewnia, że cała budowa powinna zakończyć się do 2016 roku. Wtedy autostradą będzie można przejechać od granicy polsko-niemieckiej do polsko-ukraińskiej.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
