https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Woda w bobowskich kranach jest już bezpieczna

Agnieszka Nigbor-Chmura
Wyniki badań zlecone przez gminę Bobowa, a wykonane przez certyfikowane laboratorium, nie dają cienia wątpliwości. Woda w bobowskim wodociągu jest bezpieczna i nadaje się do picia.

FLESZ - Suche krany w Polsce? Deficyt wody narasta

Chociaż skala skażenia wody w Bobowej nie była duża, burmistrz Wacław Ligęza mówił wprost: - Trzeba dmuchać na zimne.

Dlatego po pierwszym badaniu wody, które wykazało śladowe ilości pałeczki zgorzeli gazowej, zlecone zostało dodatkowe badanie w niezależnym laboratorium. Wyniki nadeszły dzisiaj i nie potwierdziły obecności clostridium w wodociągu.

O skażeniu wodociągu w Bobowej poinformowano w środę, po tym, jak Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gorlicach stwierdził, że woda dostarczana przez Gminną Jednostkę Usług Komunalnych w Bobowej nie jest zdatna do spożycia. Ponieważ stwierdzono obecności bakterii clostridium, w ilości 2 jednostki/100 ml, nie można jej było pić nawet po przegotowaniu, a tym samym używać do przygotowywania posiłków. Woda mogła być natomiast wykorzystywana jedynie do celów sanitarnych tj. WC,

Od środy do dzisiaj mieszkańcy Bobowej czerpali wodę z beczkowozów podstawianych przez gminę
- Od środy trwały też czynności odkażające i płukanie sieci wodociągowej - powiedział nam Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej. - Wynik badania zleconego niezależnemu laboratorium daje nam pewność, że woda jest bezpieczna - tłumaczy burmistrz.

Przypominamy, że miejska stacja uzdatniania wody od 2017 roku wyposażona w lampy UV. Gmina na ten cel wydała 30 tys. złotych i zakupiła potrzebny sprzęt

- To dodatkowe zabezpieczenie obok chlorowania, które stosujemy - dodaje burmistrz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska