Tegoroczne wakacje były bardzo dobrym czasem na branży turystycznej na Podhalu. Większość obiektów miała obłożenie od 70 do nawet 100 proc. Większość klientów stanowili Polacy, a przeważały wśród nich rodziny z dziećmi. Teraz, wraz z rozpoczęciem szkoły ich miejsce zajmą inni turyści.
- Kończymy wakacje, ale na Podhalu nie kończymy sezonu. Zmieniamy tylko portfolio gościa. Kończą się rodziny z dziećmi, a na ich miejsce przyjeżdżają seniorzy z wnukami, przyjeżdżają też studenci i przyjeżdżają pracownicy firm na szkolenia i konferencje.
Obiekty konferencyjne wypełnione do ostatniego miejsca
Bardzo dużym zainteresowaniem w okresie powakacyjnym cieszą się obiekty posiadające sale konferencyjne. Wiele firm z Polski oraz zza granicy wybiera właśnie Podhale na organizowanie konferencji. Wszystko przez bardzo atrakcyjne ceny oraz atrakcją,` jaką jest możliwość spędzenia wolnego czasu w Tatrach.
- Wszyscy hotelarze wskazują jak jeden, że będzie to bardzo dobry wrzesień pod kątem klientów biznesowych. Szkolenia i konferencje nie były tak stabilne wiosną, ale już wtedy pojawiały się rezerwacje na jesień. Przez całe lato tylko tych gości przybywało - mówi o trendzie w rezerwacjach Karol Wagner. - Każdy obiekt mający sale konferencyjne i całe zaplecze w tym mogące świadczyć dodatkowe usługi eventowe od dawna są wypełnione w 100 proc. - dodaje.
Seniorzy i studenci wypełniają pozostałe obiekty
Podhale we wrześniu od lat cieszy się wśród studentów bardzo dużym zainteresowaniem. Wówczas kończą oni sezonowe prace podejmowane na okres wakacji, chcąc odpocząć w ostatni miesiąc przed rozpoczęciem zajęć na uczelniach.
Kolejna grupa osób, która unika tłumów, a zarazem czeka na nieco niższe ceny to seniorzy. Część z nich przyjeżdża razem z wnukami, które ze względu na zbyt młody wiek jeszcze do szkoły nie chodzą.
Kolejna grupa seniorów to osoby przyjeżdżające na turnusy rehabilitacyjne, cieszące się coraz większym uznaniem. Pobyt połączony jest z zabiegami mającymi poprawić kondycję fizyczną.
- Jeżeli ten rynek zostanie uzupełniony przez studentów i seniorów, którzy przyjeżdżają na turnusy rehabilitacyjne, które są bardzo popularne, to będzie to bardzo dobry wrzesień. Jest duże prawdopodobieństwo, że wrzesień będzie miał większe obłożenie w obiektach niż miniony lipiec - przewiduje Karol Wagner.
