- Od dawna zauważam, że szwankują elektroniczne tablice, które mają pokazywać, jakie tramwaje przyjadą w najbliższym czasie na przystanek - mówi Michał Gawlik, mieszkaniec centrum Krakowa.
Według naszego czytelnika, najczęściej do błędów w działaniu urządzeń dochodzi na przystanku Filharmonia oraz pl. Wszystkich Świętych.
- Tablice pokazują kilka tych samych kursów pod rząd, innym razem wyświetlana pozycja po prostu znika - żali się pan Michał. System nie działa tak, jak powinien. Gdyby ludzie polegali w pełni na informacjach wyświetlanych na tablicach, mogliby oszaleć. Nie ma się co dziwić, że wiele osób nadal woli polegać na papierowych rozkła- dach jazdy. Tylko w takim razie po co system elektroniczny? - pyta czytelnik.
Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT, przyznaje, że do tej pory nie było zgłoszeń o błędach w wyświetlaniu na tych tablicach.
- Przesłaliśmy zdjęcie od czytelnika do działu, który nadzoruje system informacji pasażerskiej i sprawdzimy czy podobne błędy się powtarzają i skąd się wzięły. Dane o kursach wyświetlane na elektronicznych tablicach pobierane są ze wspólnej bazy danych, która odbiera sygnały o pozycji tramwajów przy pomocy nadajników GPS. Według przedstawiciela ZIKiT czasem pojawiają się błędy w systemie, jednak są one likwidowane na bieżąco i ogólnie system działa dobrze.
- Dzisiaj w całym mieście funkcjonują 82 tablice, jednak w przyszłym roku będą już prawie na każdym przystanku tramwajowym - mówi Michał Pyclik i wymienia, że 27 kolejnych zostanie zamontowanych w związku z realizacją systemu informacji pasażerskiej dla obsługi linii na Ruczaj i w ramach przebudowy ulicy Mogilskiej.
- Na przełomie lat 2013 i 2014 będą kolejne 203 takie urządzenia - dodaje Michał Pyclik.
Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!