Nie milkną echa sobotniej decyzji rządu ws. nowych obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa. Premiera Mateusz Morawiecki zdecydował, że ferie odbędą się w jednym terminie dla wszystkich województw – od 4 do 17 stycznia. Ponadto dodał, że w czasie świąt Bożego Narodzenia mają zostać wprowadzone obostrzenia w przemieszczaniu się. Z kolei wicepremier Jarosław Gowin w programie "Gość Wydarzeń" w telewizji Polsat dodał, że tej zimy nie będą działały wyciągi narciarskie.
Dla Podhala, które żyje głównie z turystyki może to oznaczać katastrofę.
Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, zapowiedział, że w poniedziałek spotka się z radą miasta, a także z innymi samorządami z powiatu tatrzańskiego. Burmistrz rozważa wystosowania wspólnego stanowiska ws. zmiany decyzji dot. ferii.
- Skumulowanie ferii w jednym terminie, dla Zakopanego i mieszkańców może to być dość trudno. Może być najazd turystów, który może być większym zagrożeniem, także z puntu widzenia epidemiologicznego - mówi burmistrz. I dodaje, że na razie nie wiadomo, czy będzie jakaś pomoc dla przedsiębiorców z branży turystycznej.
- Na pewno jest niepokój przedsiębiorców, n.in. z z branży narciarskiej. Nie wiedzą co mają robić, czy śnieżyć stoki. Hotelarze nie widzą co mają robić z rezerwacjami. Trudno teraz w ogóle oceniać tą decyzję, bo wciąż nie znany szczegółów. Od soboty ciężko się gdziekolwiek dodzwonić, żeby spytać co to de facto oznacza - mówi burmistrz Zakopanego.
Dla samorządowców z gór, jak i dla przedsiębiorców lepszym rozwiązaniem byłoby to co kilka dni temu sugerował Andrzej Gut-Mostowy - wiceminister ds. rozwoju turystyki. Chodziło o wydłużenie okresu zimowych ferii, a nie o kumulowanie ich w jednym terminie.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
