https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbrodnia w Bochni. 17-latek z wyrokiem 10 lat więzienia

Artur Drożdżak
17-letni mieszkaniec Bochni Damian G. w wakacje 2017 r. zadźgał nożem 23-letniego Tomasz D. i za to usłyszał we wtorek prawomocny wyrok 10 lat więzienia. Ma też zapłacić 150 tys. zadośćuczynienia rodzinie tragicznie zmarłego. To orzeczenie tarnowskiego sądu utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny w Krakowie.

FLESZ - Żłobki tylko dla dzieci zaszczepionych. Od stycznia nowe regulacje

Za udział w bójce wyrok roku w zawieszeniu na 3 lata usłyszał Jakub W. Z kolei trzeciego oskarżonego Krystiana B. uznano za winnego udziału w bójce i udzielenia pomocy w uszkodzeniu ciała, bo wręczył nóż Damianowi G. tuż przed atakiem. Kara łączna to rok w zawieszeniu na 3 lata i 600 zł grzywny.

W złożonej apelacji prokurator domagał się kary 15 lat więzienia dla Damiana G. Podkreślał determinację sprawcy w zadawaniu ciosów, który wyprowadził 7 uderzeń w newralgiczne części ciała ofiary. Rodzina zabitego chciała dla zabójcy 25 lat odsiadki i 4 lat dla Krystiana B. Podkreślała, że Damian G. już w Niemczech gromadził noże, jak sam mówił, dla obrony przed uchodźcami.

Obrońca głównego oskarżonego wnosił o przyjęcie, że jego klient zabił, ale w afekcie lub przy przekroczeniu granic obrony koniecznej. Sugerował, że nóż miał, by odstraszyć napastnika, bo ze strony Tomasza D. i Jakuba W. była wyjątkowa agresja.

Sędzia Beata Barylak Pietrzkowska w ustnym uzasadnieniu wyroku podkreślała, że tarnowski sąd poczynił trafne ustalenia w sprawie i poczynił właściwe, wszechstronne oceny dowodów. Trafnie przyjął, że doszło do zabójstwa z zamiarem ewentualnym, a oskarżony nie działał wtedy w afekcie i w ramach obrony koniecznej. - Słusznie też przyjął sąd wysokość zadośćuczynienia. Trudno wycenić ból i cierpienie, ale pokrzywdzeni mają otwartą drogę do starać się w tym zakresie o wyższe kwoty, bo dotychczasowe zadośćuczynienia jest częściowe - nie kryła sędzia sprawozdawca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
10 grudnia, 15:58, Gość:

Pewnie ten zadzgany nożem był nikim tzn. jego rodzice nie sa notablami lub bogaczami to zabójca z wyrokiem jak za kradzież wódki z biedronki.

A kim ty jesteś?ten zabity był człowiekiem!

G
Gość

Pewnie ten zadzgany nożem był nikim tzn. jego rodzice nie sa notablami lub bogaczami to zabójca z wyrokiem jak za kradzież wódki z biedronki.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska