„Sylwester na Lubogoszczy! Już po raz siódmy bez drogich kreacji i smokingów za to w niepowtarzalnej atmosferze witano Nowy Rok na szczycie Lubogoszczy. DO SIEGO ROKU!” (pisownia oryginalna) – cieszył się Czesław Szynalik, inicjator akcji „Odkryj Beskid Wyspowy”.
Biorący udział w wydarzeniu nie mieli łatwo. Musieli się nieco natrudzić pokonując dwugodzinną trasę z Mszany Dolnej. Już na miejscu Mszę Św. przy tzw. Krzyżu Wędrowca odprawił o. Ignacy Rogusz O.Cist. Proboszcz parafii Narodzenia NMP w Jodłowniku.
Wraz z wybiciem 24 przy hejnale mariackim uroczyście powitano Nowy Rok 2024. Nie zabrakło gorącej zabawy i energicznych okrzyków. Organizatorzy zadbali o wygodę ponad 250 wędrowców – na miejscy poczęstowano ich kiełbaską i gorącą herbatą z wody źródlanej. Zorganizowano konkursy z upominkami.
„Po wesołej zabawie w świetle ognisk i księżyca turyści w doskonałych humorach udali się w powrotną wędrówkę do Mszany Dolnej!” - przekazał Szynalik.
Warto dodać, że sylwestrowym spotkaniem na Lubogoszczy zainaugurowano 15. edycję akcji Odkryj Beskid Wyspowy organizowaną przez Forum Gmin Beskidu Wyspowego.
Czesław Szynalik już nieraz gościł na łamach „Gazety Krakowskiej” promując tę godną naśladowania akcję.
- Będzie wiele fajnych wydarzeń dla ducha – msze polowe, dla ciała – ogniska, a wszystko to w naszych pięknych górach, szczytach Beskidu Wyspowego. A jak wiadomo w górach ludzie są lepsi – mówił nam wiosną tego roku zapowiadając 14. edycję.
Jak dodał wówczas, cieszy to, że tak wielu młodych ludzi włącza się w to przedsięwzięcie.
- Nasz najmłodszy uczestnik miał 2 tygodnie, a najstarszy 95 lat. Jak więc widać wiek nie ma tu znaczenia. Na sympatyków regionu czekają 102 „wyspy”. Jest gdzie chodzić. Ktoś zapyta „skoro to już 14. akcja to gdzie oni pójdą?”, ale przecież mamy 1200 km szlaków… Walczymy o to, by ludzie zeszli z kanap, ruszyli się, wyszli z domów i promujemy zdrowy tryb życia - uśmiechał się Pan Czesław. Jak widać to mu się cały czas udaje!
Jak podają źródła, z Lubogoszczem związanych jest wiele legend o czartach, utopcach, płanetnikach i boginkach. Na północnych stokach, nad Kasiną Wielką znajduje się, zaznaczane jeszcze na mapach miejsce o nazwie Zamczysko lub Gródek.
Szusują na całego! W Tyliczu otwarto sezon narciarski

- Piotr z Męciny zaśpiewał w „Szansie na sukces”. Jak mu poszło? „Byłeś genialny!”
- Trasy narciarskie wokół Mogielicy znów kuszą! Zima powróciła
- Kłótnia o wyniki Eurowizji. Mógł być jeszcze jeden zwycięzca. Spod Limanowej!
- Pomaga Ukrainie, przypłacił to zawałem, ale chce to robić nadal. To limanowski radny
- Betonoza ustąpi zieleni. Prace na rynku w Tymbarku postępują. Wójt chwali
- Podróżnik z Mszany zdradza przepis na… napój wyskokowy z banana