FLESZ - Nowe przepisy prawa ruchu drogowego
Felicjan Andrzejczak i zespół Budka Suflera mieli okazję współpracować po raz pierwszy w 1982 roku. Powstały wtedy tylko trzy nagrania – w tym słynny przebój „Jolka, Jolka pamiętasz”. Potem drogi artystów się rozeszły na ponad trzy dekady. W zeszłym roku Romuald Lipko wpadł na pomysł, aby wreszcie nagrać z Andrzejczakiem całą płytę. Rozpoczęły się nad nią pracę – niestety lider zespołu zmarł kilka miesięcy później.
Ponieważ część muzyki już powstała, pozostali muzycy Budki Suflera postanowili dokończyć dzieła. Ostatecznie obok Andrzejczaka w studiu znaleźli się dwaj stali członkowie lubelskiej grupy: perkusista Tomasz Zeliszewski i basista Mieczysław Jurecki. Wsparcie zapewnili im gitarzyści Piotrek Bogutyn i Darek Bafeltowski oraz klawiszowiec Piotr Sztajdel. Efektem jest trzynaście piosenek, które trafiło na album „10 lat samotności”. „Taka płyta trafia się w życiu tylko raz” – podsumowują muzycy.
