Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cmentarne alejki są jak tor przeszkód!

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Panie Ludwika Argasińska (z lewej) i Maria Cygan (z prawej) mają trudności z poruszaniem się po cmentarnych alejkach
Panie Ludwika Argasińska (z lewej) i Maria Cygan (z prawej) mają trudności z poruszaniem się po cmentarnych alejkach Katarzyna Gajdosz
Osoby niepełnosprawne i starsze mają problem z dotarciem do grobów na Gołąbkowickim cmentarzu.

Pani Maria Cygan codziennie odwiedza swoich ukochanych zmarłych - męża i syna - na cmentarzu Gołąbkowickim w Nowym Sączu.

- O ile zdrowie i siły oczywiście pozwalają - mówi kobieta. Ma problemy z kręgosłupem, dlatego bywa, że musi chodzić o kulach czy z balkonikiem.

- Wtedy nie ma szans, żebym mogła wybrać się na cmentarz, bo tam trudno poruszać się nawet osobie sprawnej i zdrowej, a co dopiero leciwej i wspartej na kulach - stwierdza Maria Cygan, użalając się na stan cmentarnych alejek.

Główna aleja jest zbudowana z betonowych płyt. Pełno w niej dziur. Co więcej, znajdujące się tam studzienki kanalizacji deszczowej wystają ponad drogę.

- O potknięcie się i upadek nietrudno - uważa Ludwika Argasińska, dodając, że im dalej, tym na cmentarzu jest gorzej. Przejście do alejki, przy której znajduje się grób jej męża, i zejście z niej bywa czasem nie do... przeskoczenia. - To właściwe słowo, bo ja muszę zeskakiwać ze stopni, które są tutaj nierówne, ryzykując uraz nogi czy kręgosłupa. Tu powinny być barierki - uważa pani Ludwika.

Zwraca uwagę również na inny problem, z jakim borykają się odwiedzający groby swoich bliskich.

- W nowej części cmentarza nie mamy dostępu do wody - podkreśla. Żeby umyć nagrobek, musi po wodę chodzić aż do kapliczki, przy której znajduje się najbliższe ujęcie. Po starej stronie cmentarza kranów jest więcej.

- Czasem łatwiej wziąć wodę z domu, bo chodzenie po tym cmentarzu jest po prostu niebezpieczne - stwierdza kobieta. Mówi, że wielokrotnie zgłaszała urzędnikom w mieście ten problem. - Zbywali mnie, mówiąc, że to niemożliwe do wykonania, bo teren jest nietypowy - dodaje pani Argasińska. Jej zdaniem ten „nietypowy teren” to atut Gołąbkowickiego cmentarza. Rozciągają się z niego piękne widoki na sądeckie góry.

- Cmentarz mógłby być nawet atrakcją miasta, jako nekropolia i miejsce zadumy, gdyby tylko o niego zadbać... - uważa pani Ludwika.

W tegorocznym budżecie miasta nie przeznaczono jednak ani grosza na remont alejek na cmentarzu Gołąbkowickim.

- Wydział Gospodarki Komunalnej zamierza uwzględnić ten remont w projekcie budżetu na rok 2017 lub 2018 - informuje Renata Stawiarska z biura prasowego prezydenta Nowego Sącza.

Jedyna dobra informacja jest taka, że w nowej części cmentarza Gołąbkowickiego będą ujęcia wody. - W tym roku planowany jest remont głównej alei na starszym cmentarzu komunalnym przy ulicy Rejtana - mówi Renata Stawiarska.

***

Trzy lata interpelacji. Józef Hojnor, radny Nowego Sącza:
Od trzech lat interpeluję w sprawie stanu cmentarnych alejek na sesjach Rady Miasta i do tej pory nic się w sprawie nie dzieje. O poziomie społeczeństwa świadczy jego stosunek do do ludzi starszych i niepełnosprawnych. Tymczasem przykład cmentarza Gołąbkowickiego pokazuje, że nie szanujemy osób, którym trudno się po nim poruszać. Nie szanujemy też osób, które chcą należycie oddać cześć zmarłym. Być może jedną z edycji akcji Ratujmy Sądeckie Nekropolie można by poświęcić na poprawę stanu cmentarnych alejek.

Maciej Kurp, prezes Związku Sądeczan, organizujący akcję:
Nie sądzę, by spotkało się to z aprobatą. Idea Ratujmy Sądeckie Nekropolie ma inny kierunek. Ocalamy zabytkowe, zaniedbane groby. Co roku również modernizujemy jeden z takich na cmentarzu Gołąbkowickim. Przeznaczenie pieniędzy na remont alejek to poważna zmiana i musieliby się do niej odnieść inni członkowie stowarzyszenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska