Krakowianie mają cztery punkty przewagi nad GKS-em, ale ci mają zaległy mecz u siebie z Naprzodem Janów, czyli przewaga najprawdopodobniej stopnieje do jednego punktu. Do tej pory Cracovia wygrała dwa bezpośrednie mecze i jeden przegrała. Jeżeli gospodarze wygrają, to nie tylko będą mieć szansę na zajęcie, po wyrównaniu meczów, pierwszego miejsca w tabeli, ale i na zrównanie się w bilansie bezpośrednich konfrontacji.
Cracovia o dwie bramki lepsza w Janowie
A to będzie oznaczało, że żadna z drużyn nie otrzyma bonusu w play off, gdyż w myśl regulaminu PZHL dla ustalenia lepszego bilansu nie mają znaczenia liczba punktów zdobytych w bezpośrednich spotkaniach oraz różnica bramek tylko same zwycięstwa. W piątek w Krakowie gospodarzy czeka nie mniej trudne spotkanie. Mecz derbowy z nowotarskim MMKS Podhale Cracovia zagra bez kilku kontuzjowanych od dawna graczy (Łopski i Biela wrócą do gry w play off) oraz Noworyty, który zagra dopiero w niedzielę. Również w piątek bardzo ciekawe spotkanie. Aksam Unia gra w Jastrzębiu, gdzie o punkty będzie bardzo, bardzo trudno. Kryniczanie zaś podejmują tyski GKS.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!