Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czerwona kartka dla ludzkości. Krakowski reżyser Piotr Biedroń debiutuje filmem science-fiction "W nich cała nadzieja"

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
"W nich cała nadzieja"
"W nich cała nadzieja" Wiktor Obrok
„W nich cała nadzieja” to tytuł polskiego filmu science-fiction, zrealizowanego przez krakowskiego reżysera Piotra Biedronia. Oryginalna produkcja zostanie zaprezentowana we wtorek 31 października na prestiżowym Trieste Science+Fiction Festivalu. Na ekrany polskich kin film trafi 24 listopada.

„W nich cała nadzieja" opowiada historię Ewy, która w rzeczywistości postapokaliptycznej walczy nie tylko o przetrwanie, ale i zmaga się z dotkliwą samotnością. Pewnego dnia przez absurdalną sytuację wchodzi w konflikt ze swoim jedynym towarzyszem - Robotem. Zaczyna się wówczas prawdziwa walka o życie z maszyną, wyposażoną w sztuczną inteligencję, która dla Ewy, staje się większym zagrożeniem niż otaczający świat.

„W nich cała nadzieja” to pełnometrażowy debiut fabularny Piotra Biedronia. Do tej pory specjalizował się on w tworzeniu produkcji krótkometrażowych i dokumentalnych, jak „Piękna robota” czy „PM 2.5”. Jest on również dyrektorem artystycznym odbywającego się od 2018 roku pod Wawelem co lato Green Film Festivalu. Krakowski reżyser sam napisał scenariusz swej pierwszej fabuły, a potem doprowadził do jej realizacji.

- Pomysł na film pojawił się trzy, cztery lata temu. Jestem fanem science-fiction. Wychowałem się na tym, kocham „Gwiezdne wojny” i postapokaliptyczne kino. Było kilka czynników, które stworzyły scenariusz tego filmu. Ekologię mam wpisaną w swoje DNA. Chciałem zwrócić uwagę widzowi, pokazać kilka tematów, które mogą się pojawić w przyszłości. Nie po wybuchu bomby atomowej, tylko po zagładzie, wynikającej z globalnego ocieplenia. Chciałem też zwrócić uwagę na zjawisko tzw. „uchodźców klimatycznych”, nie politycznych. To już zaczyna się dziać – mówi reżyser.

W rolach głównych wystąpiła para cenionych aktorów: Magdalena Wieczorek (znana z filmów „Zadra” i „Kryptonim Polska”) oraz Jacek Beler („Inni ludzie”, „Wesele”). W projekt zaangażowali się m.in.: Marek Zawierucha - scenograf , Tomasz Wójcik - autor zdjęć, Łukasz Pieprzyk - muzyka, Marceli Majer - montaż i Bart Putkiewicz - dźwięk. Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Producentką obrazu jest Beata Pisula z firmy K&K Film Selekt.

- Jesteśmy przekonani, że nasz film, który porusza sprawy tak istotne dla przyszłości planety, przez swoją oryginalność, dotrze nie tylko do młodych widzów i wydawałoby się najbardziej uświadomionej grupy, ale również do dojrzałych odbiorców. Pomimo tematyki futurystycznej, osadzony jest on w teraźniejszości z elementami survivalu. Liczymy, że zostanie zapamiętany zarówno przez fanów kina postapokaliptycznego i science-fiction, ale też osoby, dla których problemy Ziemi są ważne - dodaje producentka.

„W nich cała nadzieja” ma już na swoim koncie wyróżnienie w Konkursie Filmów Mikrobudżetowych oraz nagrodę dla Klimatycznego Filmu na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. 31 października produkcja zostanie zaprezentowana na prestiżowym Trieste Science+Fiction Festivalu. Istniejący od 2000 roku festiwal należy do Międzynarodowej Federacji Festiwali Méliès, a do tej pory jego gośćmi byli tak uznani twórcy, jak Terry Gilliam, Roger Corman, Alejandro Jodorowsky, Joe Dante, Dario Argento, Abel Ferrara, Neil Gaiman czy Christopher Lee.

- Nasz film jest nie tylko artystycznym i ważnym przekazem, ale też symboliczną „czerwoną kartką”, jaką może dać nam Ziemia w przyszłości, jeśli nie zaczniemy o nią dbać. Problem globalnego ocieplenia, topniejące lądolody, pożary, ginące bezpowrotnie gatunki zwierząt, czy bezmyślny konsumpcjonizm, są już realnym zagrożeniem dla naszej planety. Jak mało zostało nam czasu i jak wielka jest odpowiedzialność nas mieszkańców Ziemi, wobec przyszłego pokolenia - tłumaczy Piotr Biedroń.

- „W nich cała nadzieja” to pierwszy polski film podejmującym tematykę zmian klimatycznych i związanych z tym następstw. W naszym kinie tego typu zagadnienia poruszane są niezwykle rzadko. Dlatego zależało nam bardzo, aby w powstanie filmu zaangażowali się wybitni twórcy, którzy po przeczytaniu scenariusza od razu poczuli, że biorą udział w czymś ważnym, co możemy podarować widzom, dla których sprawy klimatu i Ziemi są aktualnie najważniejsze - mówi Beata Pisula.

„W nich cała nadzieja” trafi na ekrany polskich kin 24 listopada.

Sezon grzybowy trwa!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska