Dariusz Banasik po sparingu Radomiaka Radom z Wisłą Kraków: - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego meczu

ZOBACZ TEŻ: Radomiak Radom nieznacznie przegrał w Warce z Wisłą Kraków w pierwszym meczu sparingowym w letnim okresie przygotowawczym

O meczu:
- Pogoda nie rozpieszcza, grać w takim upale nie jest łatwo, ale obie drużyny miały takie same warunki. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sparingu. Zagraliśmy na bardzo dobrze przygotowanym boisku. Myślę, że swoje cele zrealizowaliśmy. Gra w sumie lepsza niż wynik. Mieliśmy bardzo dużo sytuacji, zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie. Straciliśmy gola na 1:2 w dziwny sposób, w 89 minucie po stałym fragmencie gry. Myślę, że wynik nie jest sprawą najważniejszą. Ważniejsze jest przygotowanie zespołu i ogrywanie się w meczach z bardzo dobrymi sparingpartnerami, na tle których widać pewne mankamenty. Ogólnie z tego meczu jesteśmy zadowoleni.

O testowanych zawodnikach:
- Na ocenę jeszcze czas przyjdzie. Musimy obejrzeć sobie materiał wideo z tego meczu. W większości oceniam jednak testowanych zawodników pozytywnie. Trzeba spojrzeć, że graliśmy z bardzo dobrym przeciwnikiem, który grał niemal w najmocniejszym składzie. Oczywiście wszyscy zawodnicy testowani do nas nie dołączą, ale paru pokazało się z naprawdę dobrej strony.

O planach na najbliższe dni:
- W czwartek mamy odnowę po środowym sparingu i lekki trening techniczny. W piątek pracujemy nad siłą i taktyką, a w sobotę gramy kolejny sparing, tym razem z ŁKS-em w Łodzi. Myślę, że podobnie zagramy na dwie jedenastki, bo to taki okres, w którym nie należy obciążać zawodników.

O poniedziałkowych badaniach i testach:
- Jesteśmy zadowoleni z wyników tych badań. Nasi zawodnicy, ci którzy byli w zespole w poprzednim sezonie, bardzo dobrze wypadli. Troszeczkę mam zastrzeżeń do zawodników, którzy do nas dołączyli, bo ich wyniki nie są aż tak dobre. To pokazuje jednak, że w zeszłym sezonie pracowaliśmy naprawdę dobrze. Testy wypadły pozytywnie, ale oczywiście niektórzy zawodnicy wymagają dodatkowego przygotowania.

O plusach i minusach sparingu z Wisłą:
- Ten mecz można oceniać zespołowo i indywidualnie. Testowanych zawodników na pewno oceniam pod względem indywidualnym, natomiast musimy też funkcjonować jako zespół. W pewnym momencie byliśmy zespołem dominującym, stwarzającym okazje i wszystko wskazuje na to, że to my wygramy, a w końcówce tracimy gola po stałym fragmencie gry.

Przed meczem z ŁKS-em:
- Myślę, że skład na sobotni sparing z ŁKS-em może być podobny, natomiast pewnych zawodników może zabraknąć, a niewykluczone, że też pojawią się inni testowani. To będą kosmetyczne zmiany. Od nowego tygodnia będzie już trenował z nami Maciek Górski.

Sportowy24.pl w Małopolsce