Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton redaktora naczelnego: Odczepcie się od misia

Maciej Kwaśniewski
Andrzej Banaś
Z czego się śmiejecie? Z samych siebie – rzec można za Mikołajem Gogolem. Wszak „miś” żądający pieniędzy za fotografie na zakopiańskich Krupówkach może być tylko lustrzanym odbiciem części turystów, ich mentalności i zadziwiających pretensji do świata. Tych, ubranych jak choinki, którzy kupują chińskie pamiątki z Tatr i upici piwem słuchają romsko-peruwiańskich kapel śpiewających polskie discopolo. Drodzy wczasowicze odwiedzający Zakopane, nie jest przyjemnie to słyszeć, prawda? A przecież na podstawie zachowań niemałej części turystów można by wysnuć takie właśnie krzywdzące uogólnienia, tak jak Wy wysnuwacie krzywdzące wnioski o człowieku, który zarabia na życie i o góralach, którzy pracują na całoroczne utrzymanie.

Hejt, jaki rozlał się na człowieka przebranego za misia i na mieszkańców Zakopanego przybrał już rozmiary narodowej nagonki i co najgorsze jest przerażającym przykładem zbiorowej histerii, zaczętej od kilkunastosekundowego filmu.

Zacznijmy jednak od początku. Hanna Turnau, aktorka teatru lalkowego, realizowała film na Krupówkach i chciała (może nieświadomie) uchwycić w kadrze człowieka, który dla zarobku przebiera się za niedźwiedzia. Ten, wcale nie napastliwie, przypomniał jej, że jednak wykorzystuje jego wizerunek i zażądał za to pieniędzy. Wrzucony przez nią do sieci film stał się viralem o nieprawdopodobnych zasięgach, a wraz z nim zaczął się zbiorowy hejt na pazerność górali.

A co by było, gdyby ktoś chciał nagrać Hannę Turnau i puścić relację z jej udziałem dla podbicia sobie zasięgów? Co byłoby gdyby utożsamiać przebranego za pirata człowieka chodzącego po sopockim molo, który też bierze pieniądze za zdjęcie ze sobą, z pazernością mieszkańców Trójmiasta?

A więc – z czego się śmiejecie? Trochę, być może, pogubiony w życiu człowiek przebiera się za niedźwiedzia i zarabia na życie. To sens jego obecności tam. Jest bezdomny, wiedzieliście o tym? Nagabuje ludzi? Tak samo jak dziesiątki różnych grajków, portrecistów, handlujących gęsiami i latającymi światłami. Jest symbolem pazerności? Tak samo jak niektórzy turyści mieszkających w najdroższych hotelach, a wypychający reklamówki resztkami ze szwedzkiego stołu?

Drodzy Czytelnicy, nie dajcie kierować swoimi myślami. Poza tym, to jest Zakopane, pępek świata. Miejcie trochę życzliwości!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska