Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Garbarnia Kraków. Efektowne zwycięstwo „Brązowych". Wynik sparingu ustalił testowany Damian Szuta

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Poprzedni mecz Garbarnia - Skra odbył się 12 czerwca 2021 roku w Krakowie (4:4 w II lidze)
Poprzedni mecz Garbarnia - Skra odbył się 12 czerwca 2021 roku w Krakowie (4:4 w II lidze) Konrad Kozłowski
W sparingowym meczu piłkarskim II-ligowa Garbarnia Kraków wygrała na własnym, sztucznym boisku z I-ligową Skrą Częstochowa 5:1. W drużynie „Brązowych" zadebiutował 23-letni napastnik Damian Szuta (ostatnio III-ligowa Tomasovia Tomaszów Lubelski).

Początkowo sparing był zaplanowany w Myszkowie, ale ponieważ gospodarze nie byli w stanie dobrze przygotować boiska, został on przeniesiony do Krakowa i odbył się na odśnieżonym, sztucznym boisku Garbarni.

Goście objęli prowadzenie z rzutu karnego, podyktowanego za rękę Mateusza Bartkowa, a wykonanego przez Mikołaja Kwietniewskiego. Wyrównał Kacper Rogoziński (wypożyczony do końca czerwca z Wisły Płock), kończąc atak pozycyjny swej drużyny. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał Wojciech Słomka w zamieszaniu po rzucie rożnym. Potem wynik podwyższali po także kornerze Michal Klec i z rzutu karnego, podyktowanego za rękę, Daniel Morys.

W drugiej połowie meczu obie drużyny szukały do zmiany jego rezultatu, ale udało się to tylko garbarzom. W roli skutecznego snajpera wystąpił Damian Szuta, który trafił do siatki w zamieszaniu na polu karnym częstochowian. W rundzie jesiennej 23-letni napastnik w 17 meczach III ligi zdobył dziewięć goli (w tym jednego z rzutu karnego) dla Tomasovii. Co ciekawe, aż osiem z nich uzyskał w Tomaszowie Lubelskim.

- Szuta zaprezentował się bardzo przyzwoicie. Dawał sobie radę, potrafił utrzymywać się przy piłce. Na razie jednak nie podjęliśmy decyzji co do niego - mówi trener Garbarnia Maciej Musiał.

Był on zadowolony z występu swoich podopiecznych: - Rozegraliśmy dobre zawody, potrafiliśmy wysoko wygrać z silnym przeciwnikiem. Dobrze wyglądaliśmy, co mnie bardzo cieszy. Graliśmy dojrzale, zwłaszcza w pierwszej połowie meczu.

Garbarnia nie zdecydowała się na dalsze testy pomocnika Huberta Urbańskiego (rozstał się za porozumieniem stron z Wieczystą Kraków), a zastanawia się nad dawaniem kolejnych szans Mikołajowi Jeżowi (ostatnio Jutrzenka Giebułtów).

Garbarnia Kraków - Skra Częstochowa 5:1 (4:1)
Bramki: 0:1 Kwietniewski 7 karny, 1:1 Rogoziński 11, 2:1 Słomka 25, 3:1 Klec 30, 4:1 Morys 39 karny, 5:1 Szuta 89.
Garbarnia: I połowa: Kozioł - Morys, Bartków, Nakrosius, Bentkowski - Szywacz, K. Duda, Klec - Słomka, Kuczera, Rogoziński; II połowa: Frątczak - Purcha, Kardas, Banach, Berenda - Malik, M. Duda, Kuczak - Marszalik, Szuta, Feliks.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska