- Czy muszę płacić za przewożenie roweru w autobusie? - pyta pani Krystyna. - Dotychczas nie jeździłam na rowerze, a nie mogę znaleźć informacji na ten temat w internecie. Nie chcę dostać kary - mówi nasza Czytelniczka.
W Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji dowiedzieliśmy się, że pasażerowie autobusów mogą przewozić w nich rowery bez kupowania dodatkowego biletu. - Ważne jest tylko to, żeby nie przeszkadzać innym pasażerom - mówi Marek Gancarczyk z MPK. - Jeśli w danym autobusie jest specjalny bagażnik rowerowy, rower trzeba w nim umieścić, ale taka sytuacja występuje tylko w linii 134.
A ja sie pytam jak mam przewozic rower w autobusach pokroju linii 110 ? Tam wiecznie jest pelno osob i nie widze mozliwosci nie przeszkadzania innym ...
X
XyZ
szkoda ze juz nie dopisali ze w autobusach z bagaznikiem na rowero mozna go uzywac tylko od petli do petli. w miedzyczasie zamocowanie i sciagniecie roweru jest niemozliwe
p
profesor dziekan
Jako promotor procesu habilitacyjnego ksiedza doktora Marka Popilei przyznaje ze z duzym powatpiewaniem i niewiara podchodzilem do jego teorii iz Karol Wojtyla nigdy nie jechal tramwajem bo taka jazda byla wbrew jego glebokiej wieze w Boga. Jednak po wniklliwym zapoznaniu sie z dowodami ktore na ten temat przedstawia ks. Popiela musze z cala stanowczoscia stwierdzic ze tak w rzeczywistosci bylo i ze ks. Karol Wojtyla a pozniejszy papiez korzystal w swoim zyciu ze wszustkich mozliwych srodkow transport zarowno publicznego jak i indywidualnego ale nigdy w swoim swietym i wielkim zyciu nie korzystal z jazdy tramwajem co wynikalo z jego glebokiej wiary w Boga i oporu przeciwko wplywom Szatana na nasze zycie codzienne.
z
z Rabki
Jako wieloletni sekretarz osobisty Jana Pawla II osobiscie i w pelni potwierdzam wypowiedz ksiedza doktora teologi o. Marka Popieli ze ksiadz Karol Wojtyla nigdy nie wsiadl w ciagu swojego zycia do tramwaju bo uwazal to za wynalazek iscie szatanski. Z duza nadzieja oczekuje zakonczenia procesu habilitacyjnego ksiedza doktora Marka Popieli na Krakowskiej Akademii Teologicznej i opublikowania jego pracy habilitacyjnej pod tytulem "Karol Wojtyla a srodki masowego transportu - modlitwy i przemyslenia w oparciu o osobiste pamietniki i listy Jana Pawla II".
q
qrrt
Jeśli ktoś ma taki problem i piszę do gazety a wy to drukujecie tzn że promujecie jakiś dziwny rodzaj upośledzenia wśród społeczeństwa.
V
VolferPR743
Idź precz szatanie!!!
m
marek popiela
Jako osoba na codzien uzywajaca roweru w celach rekreacyjno-leczniczo-komunikacyjnych uwazam ze kazdy autobus w Krakowie powionien miec z przodu bagaznik pozawalajacy na przewoz 3-4 rowerow. Jezeli miasto promuje ta forme komunikacji to powinno ulatwiuac i promowac kazdy aspect.
Jestem doktorem teologii oraz ksiedzem (wiec przykleknij czytajac ten post) i czesto jezdze po zachodniej i skandynawskiej czesci Europy golszac slowa milosierdzia i widze ze wszystkie cywilizowane aglomeracje i miasta na swiecie wyposazaja swoje autobusy i trolejbusy w bagazniki na przewoz rowerow aby w ten sposob ulatwic i promowac ten mily Bogu srodek transportu.
Osoby ktore wystepuja przeciwko komunikacji rowerowej sa w niezgodzie z naukami Kosciola Swietego oraz Pana Boga ktory poprzez usta biskupow na II Soborze Watykanskim w jednoznaczy sposob wypowiedzial sie o szkodliwosci transportu tramwajowego ktory wprost pochodzi z piekla i od Szatana a to dlatego ze wykorzystuje prad i zelazo ktore to materialy sa materialami wykuwanymi w kuzniach piekiel. Tylko rowery wykorzystujace czlowieka jako zrodlo energii sa srodkami czystymi duchowo w swojej essencji wiary. Mozna na ten temat poczytac w opracowaniach i pamietnikach JPII ktory promowal i sam uzywal roweru jako srodka transportu i ktory nigdy w czasie swojego zycia nie wsiadl do tramwaju.