FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek
Krakowskie Biuro Festiwalowe organizuje Jarmark Świętojański nieprzerwanie od 2009 roku. W roku 2020 mieliśmy się spotkać u stóp Wawelu już po raz jedenasty. Niestety, coraz poważniejsza sytuacja epidemiologiczna w Polsce sprawiła, że organizacja tegorocznego Jarmarku już od kilku tygodni stała pod znakiem zapytania. Ostatecznie zapadła decyzja o odwołaniu zaplanowanego na połowę czerwca wydarzenia.
- Jarmark Świętojański od lat gromadził u stóp Wzgórza Wawelskiego tysiące krakowian i turystów, którzy dzięki naszej współpracy z rzemieślnikami, rekonstruktorami i prawdziwymi pasjonatami pozwalali nam przenieść się do zamierzchłych czasów. W tym roku nie będzie to możliwe. Najważniejsze jest dla nas Państwa zdrowie i bezpieczeństwo – mówi Izabela Helbin, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego.
Podobnego zdania są Róża i Mariusz Wollny, którzy od samego początku dbają o merytoryczny wydźwięk Jarmarku Świętojańskiego i są jego opiekunami.
- Nadeszła taka pora, że musimy podjąć bardzo trudną decyzję. Decyzję wymuszoną przez zarazę, a tym samym obostrzenia rządowe, administracyjne i konieczność przesunięcia środków finansowych na ratowanie naszego zdrowia. Słowem: decyzję o przesunięciu XI Jarmarku Świętojańskiego na rok przyszły. To smutne, że nie spotkamy się w czerwcu na Bulwarze Czerwieńskim - mówią państwo Wollny.
Organizatorzy mają nadzieję, że Jarmark Świętojański powróci w przyszłym roku.
- Jestem pewna, że tradycja, którą Jarmarcznicy kultywują od lat przetrwa i zobaczymy się #najarmarku w 2021 roku. Spotkanie oko w oko z sokolnikiem oraz udział w orszaku, który przemierza Kraków jest niepowtarzalnym przeżyciem, dlatego już teraz warto czekać na kolejną edycję tego wyjątkowego w skali całej Polski wydarzenia – zaprasza dyrektor Helbin.
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Jak przeżyć domową kwarantannę, żeby nie zwariować? [MEMY]
- Tego Krakowa już nie ma. Zobacz prawdziwe skarby [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
