https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Trasa Łagiewnicka: Nie pomogła nawet wanna dla ciężarówek, ale po naszej interwencji zaczęli robić porządki

Piotr Tymczak
Po naszej publikacji dotyczącej błotnego koszmaru w rejonie budowy Trasy Łagiewnickiej zareagowali drogowcy odpowiadający za inwestycję. Miejscy urzędnicy przekonują, że na placu budowy i w jego rejonie przeprowadzono wielkie sprzątanie. Tłumaczą, że problemy spowodowane były intensywnymi opadami deszczu. Nie pomogła nawet specjalna... wanna dla ciężarówek.

WIDEO: Krótki wywiad

- Deszcz i duże roboty ziemne muszą wiązać się z błotem. Przy takiej pogodzie, jaką mieliśmy we wtorek mimo największego zaangażowania wykonawców w oczyszczanie ulic wokół placów budów niewiele można zrobić. W rejonie Trasy Łagiewnickiej nie pomagają nawet takie specjalne "wanny" dla ciężarówek. W środę, kiedy deszcz ustał, ulice udało się doczyścić - informuje Michał Pyclik z krakowskiego magistratu.

Zaznacza, że zgodnie z zapisami kontraktowymi firma Budimex, budująca Trasę Łagiewnicką, jest zobowiązana do usuwania na bieżąco zanieczyszczeń dróg i chodników znajdujących się w zakresie realizowanych robót oraz w ich bezpośrednim sąsiedztwie.

Kraków. Mieszkańcy alarmują: Błotny koszmar przy budowie Tra...

- Pracownicy Spółki Trasa Łagiewnicka codziennie weryfikują czy wykonawca używa mobilnego sprzętu czyszczącego oraz automatycznej myjki podwozia pojazdów budowy zlokalizowanej przy wyjeździe z terenu placu budowy na ul. Grota Roweckiego - informuje Michał Pyclik. - Dodatkowo w rejonie ul. Zakopiańskiej uruchomiono specjalną „wannę” do mycia kół pojazdów budowy.

Wykonawca dokłada starań, by niezależnie od warunków atmosferycznych oczyścić ulice, którymi odbywa się ruch.

W urzędzie przekonują jednak, że wobec tak dużych opadów deszczu, jak we wtorek 4 lutego, bieżące oczyszczenie obszaru budowy nie jest możliwe. - Wykonawca na wniosek Spółki Trasa Łagiewnicka zintensyfikował prace związane z oczyszczaniem ulic i dziś udało się usunąć większość skutków ostatnich opadów - zapewnia Michał Pyclik.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
5 lutego, 20:24, red box:

NIE. NIE MUSI BYĆ BŁOTA. INNE KRAJE TEŻ BUDUJĄ I TAKIEGO SYFU NIE MA NIGDZIE. ZA TAKI STAN RZECZY BUDOWA BYŁA BY PRZERWANA.

NIE U NAS!!!!!!!!!!!!!!!

Racja. Zaścianek ale też z winy mieszkańców bo tylko gazeta ich ciśnie. Jakby zrobić demonstracje to by więcej dało

G
Gość

Schmutzig Polnische

s
stara baba

tak… tak… nie jest możliwe… niespotykane opady… dziady… a pomyśleliście o kilku facetach z myjkami ciśnieniowymi do opłukiwania tych zasyfionych ciężarówek zanim wyjadą na ulice? może byście pomyśleli, gdyby przy każdym wyjeździe z tej budowy stal policjant i walił mandat 3500 zł za nieumyty pojazd…

G
Gość

siedza [wulgaryzm] łajzy za firankami [wulgaryzm] posorzatać dom społeczniaki jeb...,.. jak wam sie nudzi jakim cymbałem trzeba byc zebu z błotem do gazety pisać

G
Gość

Szkoda, że NIE SPRZĄTAJĄ JEDYNEGO przejścia, które wykonali dla pieszych. W zwałach błota, po przejażdżających ciężarówkach, grzęźniemy idąc do pracy, szkoły, na zakupy; mamy z wózkami, niepełnosprawna pani z chodzikiem, rowery i piesi. Na początku budowy na bieżąco czyścili łopatami miejsca przejazdów, teraz tylko wieczorem. Zapraszamy urzędników na niezapowiedziane i niezapomniane spacery po przejściu od ul. Zbrojarzy (przy Krokusowej) do ul. Turonia (w kierunku ul.Ruczaj).

r
red box

NIE. NIE MUSI BYĆ BŁOTA. INNE KRAJE TEŻ BUDUJĄ I TAKIEGO SYFU NIE MA NIGDZIE. ZA TAKI STAN RZECZY BUDOWA BYŁA BY PRZERWANA.

NIE U NAS!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska