20. Wielka Parada Smoków w Krakowie
Tegoroczne widowisko odbyło się po rocznej przerwie spowodowanej pandemią i miało wyjątkowy, jubileuszowy charakter. Pływające na barkach i unoszące się nad Wisłą smoki zawładnęły Krakowem 11 września.
Przez 20 lat trwania wydarzenia, smoki obejrzało ponad milion osób. Widzów nie zabrakło także w tym roku, widowisko zgromadziło tłumy krakowian. Najważniejszą atrakcją wieczoru były, jak co roku, ogromne latające smoki, animowane na barkach i statkach przez aktorów Teatru Groteska. Oprócz znanych z poprzednich edycji stworów latających i pływających, podczas widowiska na Wiśle pojawiły się nowe, specjalnie przygotowane na tę okazję.
20. Wielką Paradę Smoków uatrakcyjniły pokazy laserowe, a także specjalna oprawa muzyczna.
Tegoroczne widowisko miało także nową, proekologiczną formułę. tradycyjne fajerwerki zastąpiła najnowocześniejsza pirotechnika „silence”, znacznie cichsza, ale równie atrakcyjna wizualnie, co pirotechnika tradycyjna. - To pirotechnika niska i średnia, nie oddziaływująca znacząco poza przestrzeń, w której odbywać się będzie widowisko - wyjaśniał nam dyrektor Groteski.
Na organizowaną przez Teatr Groteska Wielką Paradę Smoków, której pomysłodawcą jest Adolf Weltschek, składa się praca blisko 400-osobowego zespołu. A sam pomysł widowiska na Wiśle - jak wyjaśnia Weltschek - zrodził się z inspiracji barokowymi „fedami”, spektakularnymi pokazami fajerwerków.
Gorączka sobotniej nocy w Krakowie. Tłumy w kultowych miejsc...
Festiwal Kolorów w Krakowie. To była najbardziej kolorowa im...
