https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowianka pyta: Petardy znowu zakłócą nam spokój?

(mp)
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Presse
Wystrzałowe przywitanie Nowego Roku dla części krakowian jest "obowiązkową" tradycją. Część z osób mieszkających w stolicy Małopolski jest jednak zdecydowanie przeciwna takiemu zachowaniu. A co Wy o tym sądzicie? Wypowiedzcie się na forum

Pani Marta Mróz, która mieszka przy rogu ulic 29 Listopada i Wileńskiej, zwraca uwagę na problem, który każdego roku pojawia się podczas sylwestra. - Po całym osiedlu chodzą chłopaki z petardami, strzelają, straszą psy i dzieci. Zdarzyło się raz, że petarda zraniła dziecko. Czy w tym roku także mamy przez to cierpieć? - pyta mieszkanka.

Marcin Warszawski ze straży miejskiej podkreśla, że w newralgicznym okresie strażnicy zwrócą uwagę na ten teren. - Prosimy także o zgłaszanie takich przypadków w momencie, gdy one się dzieją. Mamy możliwość bezpośredniej interwencji. Za zakłócanie spokoju grozi mandat do 500 zł.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Wątpię aby istniała jakaś durna pani Mróz, to raczej prowokacja gazety.
Problem jest marginalny i 1 raz w roku, a 365 dni. Żałosne głupoty gazety i tyle
M
Maniek
No to co. To twoj pchlarz i nie moj problem. Jak sie nie podoba to z pchlarzem na wies. Ja sobie bede strzelal petardami. Jak ktos na tyle glupi ny wylazic z kundlem na spacer w sylwka to jego problem
k
krakowianka
To jedź na tę swoją wieś z powrotem i tam "dawaj do bólu" tymi petardami,fajerwerkami itd.... /Przecie łociec pogoniłby cię hettt/
Pozdrawiam "słoiczku"
j
janek
straszenie petru
W
Won z Krakowa
Wyprowadzcie sie na wies albo do lasu i po problemie, w sylwestra starym rurom petardy przeszkadzaja, jakby to co miesiac bylo to by mozna bylo polemizowac ale raz w roku to bym sie wstydzil cokolwiek oddzywac, to zapnij psa i sie schowajcie pod koldre. Strzelac w sylwestra nie wolno, pic na lawce w lecie nie wolno, nie dlugo nie bedzie wolno wyjsc po 22 bo to zapewni wieksze bezpieczenstwo bo nie bedzie nikt prowokowal bandytow do napadow.
K
KR003H
Za zakłócanie spokoju........, to dlaczego SM i policja nie wystawia mandatów sk....nom na motorkach ,szczególnie po 22 ?
w
wystrzał
Kup psu stopery do uszu albo wyprowadź się na bezludną wyspę... Dziwisz się ludziom że świętują nadejście nowego roku?? Bo ja nie. Na wsiach takich problemów nie ma tylko miejskie kut..afony są takie delikatne i prują się o wszystko... Ale jak pies nasra na trawnik albo lata bez kagańca po osiedlu to całkiem normalne no nie??
53basik
Całe życie mieszkam w Krakowie , ale odkąd pojawiły się fajerwerki i petardy na wolnym rynku mam szczerze dość tego miasta .Każdego roku mój pies nie jest w stanie normalnie wyjść na spacer , bo z każdej strony zaraz po Świętach Bożego Narodzenia zaczyna się wariactwo z wystrzałami. Jeszcze dwa lata temu był zakaz używania petard wcześniej niż w Sylwestra , a teraz wolna amerykanka .Dziwię się tym ludziom , że nie pomyślą o krzywdzie jaką wyrządzają bezbronnym zwierzakom. Używanie petard i fajerwerków powinno być całkowicie zakazane i tylko w Sylwesrra można by było strzelać. Mamy nadzieję , że wreszcie ktoś zajmie się tą sprawą i doprowadzi do zakazu .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska