Nowe piosenki i klasyczne przeboje zabrzmią 18 maja podczas koncertu Petera Gabriela w krakowskiej Tauron Arenie

Praca zdalna zdała egzamin na rynku pracy

Ostatnie występy Petera Gabriela w Europie miały miejsce w 2014 roku. 18 maja brytyjski wokalista wyruszy w kolejne tournée, które obejmie kilka krajów Starego kontynentu, by zakończyć się 25 czerwca w Dublinie. Następnie piosenkarz przeniesie się z występami do Ameryki. Artyście towarzyszyć będzie zespół złożony ze znakomitych instrumentalistów. Będą to Tony Levin, David Rhodes i Manu Katché. Podczas koncertów Gabriel zaprezentuje premierowo materiał ze swej nadchodzącej płyty „I/o” oraz najważniejsze piosenki z całej ponad 45-letniej solowej kariery.

- Minęło trochę czasu i jestem podekscytowany liczbą nowych piosenek, które mnie otaczają i tym, że mogę zabrać je w trasę. Nie mogę się doczekać, żeby was tam zobaczyć – mówi.

Peter Gabriel urodził się w 1950 roku w zamożnej rodzinie. Dzięki swemu pochodzeniu mógł uczyć się w prywatnej szkole. Choć nie wspomina jej najlepiej, to właśnie tam wpadł na pomysł, aby zostać wokalistą, ponieważ chciał w ten sposób zaimponować dziewczynom. Zafascynowany soulowymi piosenkarzami w stylu Otisa Readinga założył wraz z kolegami Tony’m Banksem i Mike’m Ruthefordem grupę, która z czasem przyjęła nazwę Genesis.

Brytyjska formacja szybko zdobyła na początku lat 70. szerokie uznanie. Od początku serwowała ona bardzo ambitną muzykę, lokującą ją w gronie pionierów rocka progresywnego. Jej specjalnością były rozbudowane aranżacyjnie kompozycje, które układały się w długie suity, podporządkowane idei concept-albumów. Gabriel nagrał z Genesis sześć płyt, z których „Selling England By The Pound” i „The Lamb Lies Down On Broadway” uznaje się za arcydzieła gatunku.

Z inspiracji wokalisty formacja prezentowała na żywo swą muzykę w wyjątkowy sposób. Gabriel zakładał na scenie wymyślne maski i kostiumy, zamieniając jej występy w parateatralne spektakle. Mimo, że Genesis święcił wielkie triumfy, Gabriel nie czuł się dobrze w roli frontmana zespołu. Ciążyła mu rola gwiazdy rocka i kiedy na świat przyszły jego dzieci, postanowił zrezygnować ze współpracy z kolegami.

W 1977 roku rozpoczął jednak karierę solową. Dwa pierwsze autorskie albumy Gabriela kontynuowały jego dokonania z Genesis. Przełom nastąpił w 1980 roku, kiedy zainspirował się eksperymentami z brytyjskiej sceny post-punkowej. Tak narodziła się trzecia autorska płyta piosenkarza, która przyniosła wielkie przeboje „Games Without Frontiers” i „Biko” (poświęcony słynnemu bojownikowi przeciwko apartheidowi z RPA – Stevenowi Biko).

Jeszcze większe sukcesy przyniosły Gabrielowi dwa następne albumy z lat 80. Wokalista zwrócił się na nich w stronę swych soulowych korzeni, sięgając przy tym po nowoczesne brzmienia o elektronicznym tonie. Tak narodziły się hity „Shack The Monkey” i „Sledgehammer”, które uczyniły z niego gwiazdę pierwszej wielkości. Do drugiego z tych utworów powstał efektowny teledysk w pionierski sposób wykorzystujący komputerowe animacje, który w połowie dekady nie schodził z anteny stacji MTV.

W kolejnych latach Gabriel ugruntował swoją pozycję twórcy ambitnego popu i rocka. Do dziś dorobił się dziewięciu albumów, z których ostatni zawierający premierowy materiał, ukazał się w 2002 roku. W międzyczasie piosenkarz zaczął tworzyć muzykę ilustracyjną do filmów i ozdobił nią choćby kontrowersyjne dzieło Martina Scorsese - „Ostatnie kuszenie Chrystusa”. W międzyczasie Gabriel uruchomił działalność własnego studia nagraniowego Real World, w którym pracowała swego czasu m.in. krakowska formacja Kroke. Od ponad czterech dekad z jego inicjatywy odbywa się w Londynie festiwal muzyki etno – Womad.

Bilety na koncert Petera Gabriela w Krakowie można kupić na stronie organizatora www.livenation.pl