- Dawno nie spotkaliśmy się z tak aroganckimi postępowaniem. Te osoby przyjechały z workami pełnymi śmieci w piątek po południu. I tak po prostu w biały dzień zatrzymały samochód i wyrzuciły te worki, wprost na skarpę na Kowańcu, nad potokiem - mówi Elwira Nowobilska-Majewska z urzędu miasta w Nowym Targu.
Sprawcy podrzutu mają jednak pecha. Bo został nagrany monitoringiem. - Znamy numery rejestracyjne, markę i kolor pojazdu jakim poruszały się te osoby. Na tą chwilę wszystko wskazuje, że to mieszkańcy innego powiatu. Podrzucone śmieci zostały uprzątnięte przez Zakład Gospodarczy Zieleni i Rekreacji. Jednocześnie zwartość worków została skrupulatnie przeanalizowana.
- W workach znaleźliśmy dokumenty, które mogą wskazywać na właściciela odpadów. Te osoby, jak również właściciel auta zostały wezwane do wyjaśnienia sprawy – mówi prowadząca postępowanie urzędniczka. - Do tej pory sprawca złapany na podrzuceniu śmieci mógł spodziewa się mandatu karnego w wysokości 500 zł. Teraz zmieniły się przepisy i sprawa trafi do sadu, co zakończy się większa karą - dodaje urzędniczka.
Kowaniec to jedna z najbardziej atrakcyjnych turystycznie części Nowego Targu. To tu znajduje się punkt startowy do wycieczek w całe południowo-zachodnie Gorce. Śmiecenie w takich rejonach powinno być surowo karane.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
