Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze uderzenie zimy na drogach Nowego Sącza. W teren ruszyły piaskarki

A. Koział-Ogorzałek, W. Chmura
Pierwsze jesienne uderzenie zimy na drogach Nowego Sącza i powiatu sądeckiego obyło się bez stłuczek i kolizji. Najgorsze warunki panowały rano na trasie z Nowego Sącza do Limanowej przez Wysokie, gdzie ruszyły pługi śnieżne oraz na drodze do Krynicy.

- Potwierdziło się porzekadło wynikające z naszych statystyk, że im warunki pogodowe są gorsze tym kierowcy jeżdżą bezpieczniej powiedziała nam wczoraj sierż. sztab. Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji. Zmienna aura spowodowała, że przed zakładami wulkanizacyjnymi ustawiły się długie kolejki kierowców chcących pośpiesznie zmienić opony letnie na zimowe. - Dopiero jak spadnie pierwszy śnieg sądeczanie przypominają sobie o wymianie opon - mówi Marek Wąsowicz, z zakładu Old-Car. A należy to zrobić gdy temperatura wynosi około 7 st. C - dodaje. Ceny wymiany opon zaczynają się od 40 złotych i zależą od rodzaju felg.

Choć atak zimy ma potrwać krótko, to w pogotowiu jest już 17 firm do odśnieżania wyłonionych w przetargu zorganizowanym przez Powiatowy Zarząd Dróg w Nowym Sączu. Mają utrzymać przejezdność na drogach powiatowych liczących 500 km długości. Gdyby wszystkie ruszyły swoim sprzętem w trasę i pracowały całą dobę, to koszt takiej interwencji wyniósłby 47 tys. zł.

- Tego typu sytuacje miały miejsce wielokrotnie w ubiegłym roku i w ostatnich śnieżnych tygodniach musieliśmy z remontów dołożyć ponad milion złotych - przypomina Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.- Na szczęście płacimy za konkretną robotę, od 66 do 166 zł za uporządkowany do jazdy kilometr drogi. Po raz drugi w naszej siedzibie będziemy monitorować pracę każdego sprzętu- dodaje.

Trzeci najwyższy na powiatowych drogach standard odśnieżania obowiązywał będzie na trasach Nowy Sącz- Wilczyska i Chełmiec - Chomranice - Klęczany do granicy z powiatem limanowskim. Tu odśnieżone mają być nawet pobocza do jednego metra a 12 godz. po zakończeniu opadów śniegu ma być czarny asfalt.

W Nowym Sączu Miejski Zarząd dróg przeznaczył na odśnieżanie ulic 2 mln zł a Wydział Gospodarki Komunalnej na mniejsze uliczki osiedlowe - 300 tys. zł.

Znakiem nadchodzącej zimy jest rozpoczęcie przez Straż Miejską kontroli pustostanów i altan działkowych. - Sprawdzono kilkadziesiąt miejsce w których najczęściej przebywają bezdomni - mówi Dorota Dobrzańska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. - Apelujemy do mieszkańców, aby informowali dyżurnego o tego typu miejscach - dodaje.

Funkcjonariusze sprawdzają czy nikomu nie grozi utrata zdrowia lub życia. Dopiero gdy wyrażą zgodę przewożeni są do noclegowni, pod warunkiem, że są trzeźwi.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska